[9/186] „Czarno to widzę” – a jednak się udało!

W Gminie Czarna w ostatnią niedzielę sierpnia, oficjalnie zakończono projekt „Czarno to widzę..." realizowanego w ramach programu Równać Szanse wraz ze Stowarzyszeniem Inicjatyw Społecznych „Biesiada".

Celem projektu było: „Aktywizowanie oraz integracja młodzieży z Gminy Czarna poprzez wspólne osiąganie wyznaczonych celów oraz rozwijanie kompetencji uczestników, związanych z planowaniem i podejmowaniem przyszłej pracy: organizacja, zarządzanie, praca w zespole, nawiązywanie kontaktów, pokonywanie przeszkód – wychodzenie poza strefę komfortu. Poznanie własnego środowiska oraz dostrzeganie istniejącego tam potencjału." Projekt polegał na nagrywaniu oraz montowaniu filmów przedstawiających Gminę Czarną, oczami młodzieży. Efektem kilkumiesięczny prac, były 4 nagrania: ZIMA, WIOSNA, LATO i „Wcale nie taka Czarna, jaka się wydaje".

W ramach projektu młodzież brała udział w regularnych spotkaniach grupowych, podczas których ustalała szczegóły dotyczące planowanych zadań. Na początku, najlepsza i najprzyjemniejsza część: zakup sprzętu potrzebnego do nagrywania. Młodzi filmowcy mogli pozwolić sobie na zakup nowoczesnej kamery, która pozwalał na profesjonalne ujęcia oraz komfortową pracę.
Następnie uczestnicy, wraz z koordynatorem przygotowywali warsztaty filmowe, prowadzone przez Julię Andruszko z Torunia. Podczas tych zajęć młodzież mogła nauczyć się jak korzystać ze sprzętu, który został udostępniony całej grupie podczas trwania projektu, oraz jakie programy wykorzystać do montowania materiałów. Dodatkowo, prowadzący przekazał kilka wskazówek nt. praw autorskich, wykorzystywania ścieżek dźwiękowych oraz udostępniania własnych produkcji. Warsztaty trwały cały weekend i wszyscy starali się być aktywni i wkładali w swój udział dużo wysiłku. Ale jednocześnie był to bardzo owocny i przyjemny czas, spędzony na wspólnej pracy ze znajomymi.
Kolejnym wyzwaniem, którego podjęła się młodzież, było szukanie partnerów. Zadanie to, zdecydowanie było najtrudniejsze podczas realizowania całego projektu. Trzeba było spotkać się z przedstawicielami organizacji i wytłumaczyć, dlaczego warto wspierać projekt „Czarno to widzę...". Udało się nawiązać owocną współpracę z Nadleśnictwem Ustrzyki Dolne, za co serdecznie dziękujemy – zwłaszcza za wiarę, że młodzież samodzielną pracą jest w stanie wypracować wartościowe rezultaty.
W maju grupa projektowa wraz z Zespołem Szkół Samorządowych w Czarnej przeprowadziła kilka lekcji plastyki. Podczas zajęć uczniowie szkoły przygotowywali prace artystyczne przedstawiające Gminę Czarną: jej atrakcje i walory. Dzięki tym działaniom, uczestnikom projektu udało się zdobyć nowe inspiracje i pomysły, na kolejne ujęcia ze swojej miejscowości. Dodatkowo wszystkie prace artystyczne zaprezentowano podczas imprezy kończącej projekt, a najlepszy rysunek został nagrodzony. W ramach działań promocyjnych powstały ulotki informujące o projekcie – zaprojektowane przez młodzież.
Podczas 7 miesięcy trwania projektu uczestnicy nagrywali różne ujęcia Gminy Czarna, które w ich opinii warto było przedstawić w materiale promocyjnym. Następnie osoby odpowiedzialne za montowanie nagrania przygotowały poszczególne części filmów. Serdecznie zapraszamy do oglądnięcia wszystkich części na profilu FB Stowarzyszenia BESIDA. Znajdziecie tam również inne materiały filmowe, które powstały podczas realizowania zaplanowanych działań.
Projekt został zamknięty podczas oficjalnej uroczystości poprowadzonej przez młodzież. Na początku odbyła się prezentacja całego projektu, a następnie premiera wszystkich części filmów przygotowanych przez grupę. W kolejnej części spotkania goście głosowali na najlepszy rysunek przedstawiający Gminę Czarną, a na zakończenie wszyscy zostali zaproszeni na przepyszny poczęstunek.
Projekt, pomimo mało optymistycznego tytułu i trudnych początków, zakończył się wielkim sukcesem niewielkiej grupy młodzieży z małej gminy w Bieszczadach. Kto wie, czy w przyszłości nie usłyszymy o słynnym filmowców, który zaczynał od skromnego projektu wraz ze swoimi znajomymi, pt. „Czarno to widzę..."?

Paulina Telep-Śmigielska