[1/189] „Otwarte drzwi” w ustrzyckim Liceum Ogólnokształcącym

Drukuj
Dodano: środa, 25 kwiecień 2018

Od poniedziałku 12 lutego do piątku 16 lutego uczniowie trzecich klas gimnazjalnych mogą zapoznać się z warunkami przyjęcia i propozycją nauki w Liceum Ogólnokształcącym im. Józefa Piłsudskiego w Ustrzykach Dolnych podczas zorganizowanych tam „Dni otwartych". Podczas drugiego dnia towarzyszyłem gimnazjalistom Szkoły Podstawowej nr 2 NSS w Ustrzykach Dolnych.

Powiększ Powiększ

O ofercie i zasadach rekrutacji mówił dyrektor Liceum Ogólnokształcącego Arkadiusz Lupa, a na pytania: jak i czego można nauczyć się w szkole odpowiadali uczniowie klas drugich. Było o nauce chemii, a tutaj prezentowano jak zrobić smaczne zdrowe żelki, o ratownictwie medycznym i o nowych kierunkach proponowanych przez szkołę. Oferta jest bogata, szkoła kształci swych uczniów na 9 kierunkach w pięciu profilach: politechnicznym, humanistycznym, medyczno – przyrodniczym i ekonomicznym. Nowym kierunkiem jest przygotowany profil informatyczny.

Powiększ Powiększ

W dość specyficzny sposób uczniowie Liceum zaprezentowali naukę języków obcych, które przedstawili... śpiewająco, a to w związku ze wskazywaniem na różne formy prac pozalekcyjnych i rozwijaniu własnych umiejętności i talentów. Śpiewali po francusku, niemiecku i rosyjsku. Nauka języków odbywa się w szkole w sposób praktyczny, uczniowie w ramach projektów wyjeżdżają do Niemiec. O jednej z takich wypraw do Kraju Sary opowiadali swoim kolegom. Sami też zapraszają do siebie w ramach realizacji projektów np.: Interreg, podczas których poznają nie tylko ludzi z innych krajów, ale również kulturę i historię innych narodów.
Uczniowie Liceum odpowiadając na zainteresowanie swoich młodszych kolegów wyjaśniali, że wiele można rozwiązać na wstępnym etapie nauki. Maciej wyjaśniał wszystkim jak bardzo bał się fizyki, ale jak się okazało przedmiot ten realizowany jest w szkole od podstaw i nie trzeba się bać. Wspólnie z kolegami prezentują gimnazjalistom ćwiczenia fizyczne, ot takie na pograniczu fantazy. – Fizyka wcale nie jest trudna, trzeba ją tylko polubić – śmieją się.
Podczas krótkiej przerwy rozmawiałem z Tosią, Marcelem, Sebastianem i Kacprem o ich wyborach. Kacper, jako jedyny z tej czwórki wybrał zawód ratownika medycznego i wyjedzie do szkoły w Sanoku. Pozostali wybrali naukę w ustrzyckim Liceum. – Dzisiaj trudno jeszcze nam powiedzieć, jaki kierunek wybierzemy, są one wszystkie bardzo atrakcyjne, ale na pewno papiery składać będziemy do Liceum tu w Ustrzykach Dolnych. Szkoła jest nowoczesna, a to nam pokazano bardzo atrakcyjna, musimy jeszcze porozmawiać i zastanowić się nad wyborem kierunku – mówili Tosia, Marcel i Sebastian.

msm

Udostępnij na Facebooku