[4/192] Radni miejscy: świetlica w Dźwiniaczu na NIE, mieszkania socjalne – TAK!

Drukuj
Dodano: czwartek, 08 listopad 2018

W ostatnim czasie odbyły się dwie sesje Rady Miejskiej, w czasie 51. nadzwyczajnej sesji w dniu 20 lipca, przyjęto uchwałę w sprawie okręgów wyborczych na terenie gminy. Natomiast na zwyczajnej 52. sesji odbytej w dniu 3 sierpnia najważniejszymi problemami, jakie rozstrzygnęli radni, były te związane z dofinansowaniami odbudowy świetlicy w Dźwiniaczu Dolnym i modernizacji budynku byłej szkoły w Krościenku.

Powiększ

 

Radni przyjęli uchwałę o podziale gminy na okręgi wyborcze. Burmistrz wycofał swój projekt podziału na okręgi, zgadzając się z intencją wskazaną przez radnych. Uchwała ustala, że w15-osobowej radzie siedmiu zostanie wybranych w wiejskich okręgach. Zdecydowano również o włączeniu miejscowości Równia do okręgu nr 7 wraz z Daszówką, Łobozewem Górnym i Dolnym, Sokole i Teleśnicę Oszwarową i Teleśnicę Sanna.

Powiększ

Przypomnijmy. Rada Miejska w dniu 26 marca przyjęła większością głosów uchwałę, która wskazywała, że mieszkańcy Równi głosować będą w obwodzie nr 5 wraz z Ustjanową Dolną i Górną do nr domu 94 i od nr 251 i kolejnych. Z takim stanowiskiem wnioskodawcy, jakim był burmistrz Ustrzyk Dolnych, Bartosz Romowicz, nie zgadzali się mieszkańcy i radni klubu PiS, którzy zaskarżyli uchwałę do Komisarza Wyborczego w Krośnie. W dniu 12 lipca 2018 r. zaskarżona uchwała została uchylona.

W związku z uchyleniem uchwały o okręgach wyborczych straciła moc również uchwała dotycząca podziału na obwody do głosowania w poszczególnych okręgach. Nowelizację uchwały Rada przyjęła na 52 sesji w dniu 3 sierpnia.

Jak świetlica w Dźwiniaczu Dolnym?

Program obrad 52. sesji przewidywał rozstrzygnięcia w sprawach dotacji dla sołectwa Dźwiniacz Dolny do odbudowy świetlicy wiejskiej i przebudowy budynku byłej szkoły w Krościenku. Tematy te budziły najwięcej kontrowersji. Na obrady przybyli mieszkańcy Dźwiniacza na czele z AnnąHamerską-Drewniak. Radny Władysław Tarnawski („Aktywni Dla Bieszczad") wnioskował do radnych o pozytywne ustosunkowanie się do wniosku i wysłuchanie mieszkańców wsi. W swym wystąpieniu Anna Hamerska-Drewniak prezentowała radnym warunki życia wsi, w której nie ma świetlicy. Nie ma miejsca spotkań. W spalonej świetlicy organizowano nie tylko zebrania wiejskie, ale działały m. in.: centrum edukacyjno- informacyjne i Ekomuzeum „Hołe", była pracownia komputerowa i inne. Na organizację i działalność tych projektów mieszkańcy pozyskiwali środki finansowe z różnych źródeł. Świetlica swym zasięgiem obejmowała sąsiednie wsie Łodynę czy Serednica, z których mieszkańcy uczestniczyli w różnego rodzaju warsztatach.
Przypomnijmy. Świetlica w Dźwiniaczu spłonęła w nocy z 2 na 3 stycznia 2016 r. Z drewnianego budynku pozostały jedynie fundamenty i kuchenny komin. Ogień zniszczył wszystko. Zaraz po pożarze mieszkańcy wsi podjęli działania o odbudowie. Ubezpieczyciel wypłacił odszkodowanie w wysokości 146 tysięcy zł. Jeszcze w maju 2016 roku sołtys, a jednocześnie radny miejski Władysław Tarnawski informował, że dokonano wyboru projektu świetlicy. Razem z pracownikami Wydziału Inwestycji Urzędu Miejskiego dokonano wstępnej wyceny odbudowy, która powinna zamknąć się – jak wtedy szacowano – kwotą ponad 400 tys. zł. Rada Miejska sfinansowała zakup projektu. Sprawa trwa już ponad trzy lata, a jedynym efektem jest zmodyfikowanie projektu świetlicy obejmujący budynek i jego infrastrukturę, a także docelowe wyposażenie kuchenne i inne. Tym samym też wzrósł koszt, który wynosi 0,99 mln. zł. We wsi powstało Stowarzyszenie Miłośników Dźwiniacza Dolnego, które zajęło się zbieraniem pieniędzy. Z Ministerstwa Kultury pozyskano 270 tysięcy zł z warunkiem finansowego udziału własnego. Udział własny był przedmiotem wniosku do Rady Miejskiej. Radni odrzucili wniosek, a swe negatywne stanowisko motywowali zbyt wysokimi kosztami budowy, na które w tej chwili gminy po prostu nie stać.

Powiększ

– Prawdziwa współpraca według mnie polega na dialogu i wymianie pomysłów. W sprawie świetlicy w Dźwiniaczu tego zabrakło. Należało przedstawić Radzie propozycję projektu i kosztów budowy świetlicy przynajmniej rok temu. Wtedy można było nad czymś debatować. Bardzo złym rozwiązaniem było złożenie propozycji przed sesją. Rada została postawiona przed faktem dokonanym. Odnoszę wrażenie, jakby dla Burmistrza ważniejszą sprawą niż budowa świetlicy w Dźwiniaczu był przekaz, że to Rada jest winna temu wszystkiemu i to on jest tym dobrym, który chce coś zrobić – komentował Bogdan Ferenc, przewodniczący Rady Miejskiej.

– Jaki jest efekt takich działań Burmistrza? Kolejne podziały w nasze lokalnej społeczności. Można było tego uniknąć traktując Radę Miejską po partnersku. Praz kolejny powtarzam, jesteśmy za odbudową świetlicy w Dźwiniaczu, ale na rozsądnych i na miarę naszych możliwości kosztach tej inwestycji – wskazywał Bogdan Ferenc

Radni argumentują także, że Burmistrz Ustrzyk Dolnych nie starał się o pozyskanie środków zewnętrznych na ten cel, a powierzył wykonanie tak poważnego zadania lokalnemu stowarzyszeniu. Stanowisko radnych jest jednoznaczne, świetlica w Dźwiniaczu musi zostać odbudowana, ale w warunkach realnej oceny możliwości budżetowych i finansowych gminy.

– Musimy w tej sprawie mierzyć siły na zamiary, a nie odwrotnie, a tego tutaj mi brakuje, nie ma sporu o świetlicę jest kwestia pieniędzy – komentował inny radny

Mieszkania socjalne w Krościenku

Radni pozytywnie ustosunkowali się do wniosku o zwiększenie o 150 tysięcy dotacji na przebudowę budynku byłej szkoły w Krościenku na mieszkania socjalne. Całkowity koszt inwestycji wniesie blisko 3,5 mln zł. Urząd Miejski otrzymał dotację do tej inwestycji w wysokości ponad 1,5 mln zł z Banku Gospodarstwa Krajowego.
W budynku byłej szkoły powstanie 22 mieszkania socjalne, w których zamieszka sześćdziesiąt osób. Jak nas poinformowała Sołtys Krościenka Aleksandra Ziembicka zagospodarowane na nowo zostanie również otoczenie budynku i sala gimnastyczna na cele rekreacyjne i gospodarcze służące przyszłym mieszkańcom. Uchwała otwiera drogę do ponownego ogłoszenia przetargu na wykonanie robót w budynku. Ogłoszony wcześniej przetarg musiał zostać unieważniony ze względu na fakt, że ceny oferentów przewyższały wartość, jaką przeznaczył na to zadanie Urząd Miejski. Mieszkania powinny być oddane do użytku najdalej do końca kwietnia 2019 r. Wnioskując o przyznanie dodatkowych środków na ten cel Burmistrz Ustrzyk Dolnych argumentował – (...) w przeciwnym razie zamknie nam to drogę do budowy mieszkań i spowoduje, że wszystkie pieniądze, które wydaliśmy już na dokumentacje techniczne, będzie można uznać za wydane bezcelowo– mówił Bartosz Romowicz. W tym miejscu można zapytać o planowaną w 2016 r. budowę budynku komunalnego z 35 mieszkaniami przy ul. 29-go Listopada na działce części starego przedszkola. Rada wstępnie wyasygnowała duże pieniądze... ale to już temat na inne rozważania...

Mniejsze pobory dla burmistrza

Rada Miasta wypowiedziała burmistrzowi umowę o pracę w części dotyczącej płac z zachowaniem trzymiesięcznego terminu wypowiedzenia. Dotychczasowe wynagrodzenie burmistrza wynosiło ponad 11 tysięcy zł. Radni ustalili nowe wynagrodzenie dla burmistrza ze wszystkimi dodatkami na poziomie 7,2 tys. zł brutto w skali miesiąca.

Marian S. Mazurkiewicz

Udostępnij na Facebooku