[7/174] Fabryka zmienia się w park safari

Drukuj
Dodano: sobota, 24 wrzesień 2016

Powiększ

Teren dawnych zakładów przemysłu drzewnego to kilka hektarów powierzchni. Dzisiaj zagospodarowana jest zaledwie 1/3 powierzchni. Pozostały teren to resztki i ruiny dawnej firmy. Jest to dobry teren do rozwoju produkcji przemysłowej bo uzbrojony w sieć energetyczną, komunalną i cieplną.

Niestety dotychczasowe niefrasobliwe decyzje miejscowych władz dotyczące głównie form własności tego obszaru, spowodowały, to iż na długie lata będzie to trwała ruina. Jak się jednak okazuje tam gdzie brak działalności ludzi, luka zostaje uzupełniona przez zwierzęta. Te czują się tutaj bezpiecznie bo brak na tym terenie drapieżników typu wilk czy niedźwiedź i traktują dawne PPD jak własny dom.

Powiększ

Muszę przyznać, że nigdy nie widziałem więcej dziki zwierząt jak właśnie tutaj. W trakcie wędrówek po lasach napotykam czasami zwierzęta, ale nigdy nie w takiej ilości i z tak bliska jak na byłym PPD. Śledziłem przez kilka tygodni bażanta z młodymi, codziennie spotykam sarny, jelenie, powszechnym na tym terenie jest zając. Obrzeża PPD polubiły bobry, a ostatnio codziennym gościem są lisy. Jednego z nich udało mi się oswoić, tzn. doprowadzić do tego, że częstuje się pokarmem z ręki.

Powiększ

Udostępnij na Facebooku