[10/187] Szukając rozgłosu i poklasku

Drukuj
Dodano: wtorek, 26 grudzień 2017

Pod koniec października w Ustrzykach Dolnych odbyła się impreza, jakiej jeszcze dotychczas w naszym mieście nie było – I Bieszczadzkie Forum Gospodarcze, które miało promować działalność gospodarczą firm działających w Bieszczadach.

Powiększ

Powiększ Powiększ

Z inicjatywy Bieszczadzkiego Centrum Turystyki i Promocji w przeddzień II Bieszczadzkiego Forum Organizacji Pozarządowych w Ustrzykach Odbyło się I Bieszczadzkie Forum Gospodarcze. Forum miało dwie odsłony: w pierwszej zaprezentowało się kilka firm z terenu gminy Ustrzyki Dolne, z największym lokalnym pracodawcą, jakim jest Hotel „Arłamów" SA. Swe zbiory prezentował pasjonat militariów i historii Zbigniew Kossakiewicz z Brzegów Dolnych i szefostwo Muzeum Młynarstwa i Wsi w Ustrzykach Dolnych, a wśród producentów znalazły się stoiska: zielarskie i producentów kosmetyków, a także wystawa produkowanych wyrobów stolarskich Bogdana Szmyda z ustrzyckiej „Stolarni Art", który uczestniczy w konserwacji elementów drewnianych bieszczadzkich cerkiewek.
W panelu dyskusyjnym o aspektach formalnych, prawnych i finansowych prowadzenia własnej działalności gospodarczej mówili: księgowa Justyna Motyka, burmistrz Ustrzyk Dolnych Bartosz Romowicz, właściciel Hotelu „Arłamów" Antoni Kubicki, a także radca prawny Bogusław Sowa. Moderatorem panelu był dziennikarz TVP 3 Marcin Pawlak z Rzeszowa. Ważnym dla przedsiębiorców, a zwłaszcza tych, którzy rozpoczynają pracę na własny rachunek były oczywiście wypowiedzi i rady tak radcy prawnego jak i prawnika, którzy mówili o normach, zasadach i zagrożeniach działalności. Najważniejsze były jednak wypowiedzi, a w zasadzie rady udzielane przez Antoniego Kubickiego. Ten doświadczony biznesmen przybliżał wszystkie elementy zarządzania nie tylko działalnością hotelową, ale także i produkcyjną. Wskazywał – na bazie swoich doświadczeń – nie tylko na zasady podejmowania decyzji o zakładaniu firmy, ale poszczególne normy i prawidła jakimi powinien kierować się młody przedsiębiorca. Kubicki w swoich wypowiedziach określał podstawowe warunki, jakie powinien spełniać podejmujący działalność rozpoczynając od solidnego wykształcenia opartego nie na modzie, czy sugestii innych, ale na własnych zainteresowaniach, poprzez realizację własnych marzeń. Kilkanaście rad dotyczyło zarządzania firmą i pracownikami – Przyjmuj argumenty podwładnych. Nie bój się zmiany swoich decyzji, a także dbaj o pracowników, odwdzięczą się solidną pracą – mówił Kubicki. Panelista żałował, że nie ma na widowni ludzi młodych, którzy kończą naukę w szkołach średnich i stoją przed wyzwaniem nazywanym często – co dalej? – Miałem nadzieję, że jak będzie tutaj młodzież to zadeklaruję: znajdź temat to doradzę, jeśli pomysł będzie dobry to nawet pomogę finansowo, a także wskażę na konkretną pomoc specjalistów z danych dziedzin, ekonomistów, czy prawników – deklarował prezes Kubicki.
Wiceprezes Fundacji Bieszczadzkiej Lucyna Sobańska, przewodniczący Rady Miejskiej Bogdan Ferenc, burmistrz Ustrzyk Dolnych Bartosz Romowicz i dyrektor BCTiP Jacek Łeszega dokonali symbolicznego otwarcia Centrum Informacji i Promocji Gospodarczej Miasta i Gminy Ustrzyki Dolne.
Według organizatorów przedsięwzięcie bardzo nowatorskie, ciekawe i jakże potrzebne dla wszystkich mieszkańców naszego trudnego gospodarczo terenu.
A teraz zdradzamy naszym Czytelnikom, na czym polegała niezwykłość tego wydarzenia: totalnym brakiem zainteresowania ową inicjatywą przez mieszkańców naszego regionu.

– Kolejna imprezka, którą włodarze miasta zorganizowali sami dla siebie, szukając rozgłosu i poklasku. Komu i czemu miało to służyć? Nie wiem. Na pewno ani pracodawcom, ani pracownikom, ani zwykłym zjadaczom chleba – podsumował Bieszczadzkie Forum Gospodarcze jeden z mieszkańców Ustrzyk Dolnych.

Marian S. Mazurkiewicz

Udostępnij na Facebooku