[4/192] Kuriozum matematyczne

Drukuj
Dodano: czwartek, 08 listopad 2018

Na swym profilu Facebook burmistrz Ustrzyk Dolnych informuje – cytat zgodny ze stroną FB:
Złe informacje w sprawie przebudowy bieżni lekkoatletycznej wraz z odwodnieniem na Stadionie Miejskim w Ustrzykach Dolnych. Na wykonanie prac gmina Ustrzyki Dolne chciała przeznaczyć 600 tysięcy złotych środków własnych oraz 600 tysięcy złotych dotacji do pozyskania z Ministerstwa Sportu i Turystyki, co łącznie daje kwotę 1,2 miliona złotych. Niestety, w przetargu najniższa zaoferowana cena za realizację zadania to prawie 1,9 miliona złotych. W związku z tym jesteśmy zmuszeni ogłosić nowy przetarg na to zadanie.
Dodatkowo początkiem sierpnia Gmina Ustrzyki Dolne złożyła w Ministerstwie Sportu i Turystyki wniosek do Programu rozwoju infrastruktury lekkoatletycznej na dofinansowanie zadania przebudowy bieżni na lata 2018-2019. Z niecierpliwością będziemy oczekiwać wyników tego naboru." (koniec cytatu)

Powiększ

Przyjrzyjmy się faktom:
Po pierwsze: Burmistrz pisze o „...600 tysięcy złotych dotacji do pozyskania z Ministerstwa Sportu i Turystyki..." Przetarg na „przebudowę bieżni lekkoatletycznej wraz z odwodnieniem na stadionie w Ustrzykach Dolnych" Gmina ogłosiła w dniu 10 lipca 2018 r., a Minister Sportu i Turystyki podjął decyzję o wdrożeniu „Programu rozwoju infrastruktury lekkoatletycznej – edycja 2018" w dniu 6 lipca 2018 r. Termin składania wniosków określono na okres od 16 lipca do 6 sierpnia 2018 r. Z zapisów opublikowanych na stronach Ministerstwa wynika, że burmistrz nie mógł liczyć na żadną dotację z MSiT, bo termin złożenia ofert w przetargu mijał dnia 25 lipca 2018 r. godz.10.00 czyli w czasie trwania naborów wniosków w Ministerstwie.
Po drugie: W Specyfikacji Istotnych Warunków zamówienia dotyczącym tego przetargu w punkcie: Opis przedmiotu zamówienia zapisano, że cytat: „Zamawiający pisze, cytat: „Zadanie należy wykonać zgodnie z wytycznymi dla wnioskodawców ubiegających się o dofinansowanie z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej ogłoszonych na stronie Ministerstwa Sportu i Turystyki Rzeczypospolitej Polskiej" (...) (koniec cytatu) W swej dalszej części SIWZ wskazuje link do strony z zasadami.

Kiedy otworzymy link przeczytamy tam, że cytat: „Nabór wniosków przewidziany został w dniach od 3 do 28 kwietnia 2017 r." (...) (koniec cytatu) Wniosek: burmistrz nie mógł liczyć na żadne dofinansowanie do przetargu ogłoszonego w dniu 10 lipca 2018 r., bo jak zapisano w „Protokole zbiorczym nr 1" z 29 maja 2017 r. opublikowanym na stronie MSiT wniosku z Ustrzyk Dolnych nie ujęto. W „Protokole zbiorczym nr 10" z 28.08.2017 r. poinformowano, że wniosek gminy został odrzucony z przyczyn formalnych. Ostatni komunikat ogłoszono 15 stycznia 2018 r. z uwagi na to, że wnioskodawcy wnosili protesty. W SIWZ pozostał zapis określający przedmiot zamówienia, czyli co i jak wybrany wykonawca ma wykonać, ale jednocześnie sugerujący na dodatkowe źródło finansowania.

Po trzecie: burmistrz wiedział od sierpnia 2017 roku, że z Ministerstwa Sportu nie otrzyma żadnych pieniędzy, no cóż – własne gapiostwo można zawsze różnie wytłumaczyć, a może i to kupią? Mimo to w lipcu 2018 r. ogłosił przetarg. W dokumencie zatytułowanym „Unieważnienie postępowania" znak ZP-271.18.2018 z dnia 7 sierpnia 2018 r. w czwartym akapicie zapisano: cytat: „(...) Zamawiającego, który zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia kwotę 600 000,00 zł." (koniec cytatu)

Rodzi się pytanie dlaczego burmistrz pisze o 1,2 mln zł na swym oficjalnym profilu, może tak samo stało się z finansowaniem świetlicy w Dźwiniaczu, tam zawinili poprzednicy, bo sfinansowali krok po kroku świetlicę w Ropience, a tu sprawę pozostawiono lokalnemu stowarzyszeniu, które trzeba podziwiać za zaangażowanie na rzecz wsi. W przypadku stadionu zawiniła pewnie jedna z ustrzyckich szkół, która nawierzchnię taką już posiada, kosztem być może wyższym niż przeznaczył burmistrz na stadion miejski.
Nie rozstrzygniemy postawionej tezy: dlaczego burmistrz w swym poście dodając do 600 000 zł zero w wyniku otrzymał 1 200 000 a nie 600 000? Tego nie wie nikt...

Udostępnij na Facebooku

Facebook Likebox Slider



 Strona główna
 Artykuły
Kontakt


 Reklama w serwisie

© 2003-2018 NASZE POŁONINY - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne
Wszelkie prawa zastrzeżone

Wydawca: "NASZE POŁONINY" - Wiesław Stebnicki

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze umieszczone przez Użytkowników na stronie www.naszepołoniny.pl

stat4u