Windykacyjne sztuczki

Drukuj
Dodano: wtorek, 17 listopad 2015

Wielu mieszkańców regionu otrzymało w ostatnich dniach przesyłki z nadrukiem "PILNE" a w kopertach wezwania do zapłaty. Jak się okazuje firmy windykacyjne wzywają do zapłaty za przesłane poradniki kulinarne, okulary słoneczne, gazetki o roślinach czy jakiś drobiazg. Kuriozum sprawie dodaje fakt, że wezwania dotyczą okresu sprzed 15 lat, a w kilku przypadkach nawet z lat 1995-1999.

Powiększ

Odległość w czasie powoduje, że nasi Czytelnicy nie są w stanie stwierdzić prawdziwości zawarcia umowy, czy też faktu zapłacenia kwoty.

Dzwonią nasi czytelnicy i pytają, co robić - płacić czy nie? Przyjrzyjmy się wezwaniu. Zgodnie z rozporządzeniami Ministra Finansów dotyczącymi dokumentów finansowych podstawowym warunkiem jest poza treścią oryginalne podpisy i pieczęcie adresowe wystawcy. Innym mankamentem pseudo dokumentów jest określenie terminu płatności, jako „datę płatności ostatniej faktury", termin płatności wskazuje faktura i nie jest to termin wielomiesięczny i nie liczony od daty zamówienia, lecz od daty wystawienia (lub otrzymania) dokumentu finansowego.

Powiększ

Jeden z naszych czytelników pokazał nam wezwanie, gdzie podpis i pieczątka są wydrukiem ze skanu i nie są oryginałami. Nie spełnia to warunków. To po pierwsze. Informacje rzeczników konsumentów wskazują: „takie roszczenia przedawniają się po 3 latach". Regulacja prawna przedawnienia umieszczona jest w tytule VI Kodeksu cywilnego, który reguluje ten fakt w art. 118 wskazując okres przedawnienia na 3 lata. To po drugie. Dokument nie wskazuje na daty i numery ewentualnie wystawionych i odebranych faktur, a równocześnie nie ma potwierdzenia odbioru wskazanego towaru.

Ostatnią kwestią jest fakt, że wszystkie kwoty, jakie widnieją na wezwaniach i u nas i gdzie indziej są niewysokie, czyli takie, które mogą stworzyć odruch: zapłacę, to nie wielkie pieniądze - według statystyk 5% otrzymujących takie "wezwania" daje się nabrać i wpłaca pieniądze na podane konto.

Wezwania nie spełniają warunków prawa i przekazywane są po określonym przez ustawodawcę terminie, a tym samym są nieważne. Należałoby rozważyć czy nie jest to próba wyłudzenia.

(msm)

Udostępnij na Facebooku