[9/166] Biegiem na najwyższy szczyt Europy

Drukuj
Dodano: sobota, 26 grudzień 2015

Nowa inicjatywa Stowarzyszenia „Stolica Bieszczad" i Grupy „Eko Karpaty" różni się od ich codziennych spraw. Tym razem wespół z Izabelą Zatorską będą realizować projekt „ELBRUS – ZATORSKA 2016". Rozszyfrujmy to hasło.

Powiększ

Izabela Zatorska to wielokrotna mistrzyni Polski i Europy specjalizująca się w biegach długodystansowych i biegach górskich. Zaczęła biegać, gdy miała piętnaście lat i tak już zostało, nie nie mylę się... tak już zostało do dziś biega, propaguje bieganie, realizuje swe marzenia. Pierwszy swój złoty medal mistrzostw Polski zdobyła w 1991 r. w biegu na 20 km, później przyszły mistrzostwa świata w biegach górskich i w kolejnych edycjach w latach 1999 – 2002 srebrne i brązowe medale. Trzykrotnie triumfowała w Pucharze Świata w biegach górskich (2001, 2004 i 2005) a dwukrotnie była druga. Były sukcesy duże i małe te na pudle i poza nim, ale zawsze była dumna ze swych osiągnięć, spełniała po prostu swoje marzenia o sporcie. Przyszedł rok 2006 po mistrzostwach wracając do domu przeżyła wypadek samochodowy. Kiedy leżała potłuczona, połamana, jak sama mówi zastanawiała się co dalej?, no i wyszło... dalej to trzeba realizować swoje marzenia. Wróciła do biegania górskiego. Biega się to inaczej niż biegi długodystansowe, bo czasami dystans jest krótszy, ale przewyższenia gór utrudniają. Uczy w Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Mikołaja Kopernika w Krośnie, młodzieży pokazuje jak można inaczej, jak można zobaczyć real, a nie przez monitor komputera. Realizując tę ideę zabrała ich na Bornholm.

Wraz ze swymi promotorami ze Stowarzyszenia „Stolica Bieszczad" i Grupy „Eko Karpaty" Martą Trzeciak – Puszczałowską i Bogusławem Plaskaczem postanowiła wbiec na najwyższy szczyt Europy (5642 m. n.p.m.) Elbrus. Wzorem jest Andrzej Bargiel, który pokonał ten dystans w czasie 3 godz. 23 min. Chce tego dokonać w czasie zawodów „Elbrus Race". Izabela Zatorska marzy by pokonać ten dystans poniżej 4 godz. 22 min. 10 sek., który należy do Anny Figury z Zakopanego.

Ułożyli plan przygotowań i treningów, który rozpoczął się 24 października (sobota), kiedy Izabela wbiegła wraz z 20-to osobową grupą przyjaciół niebieskim szlakiem na Tarnicę (1346 m.n.p.m.).

Powiększ

Tak to się zaczyna, żeby zdobyć Elbrus trzeba pokonać królową Bieszczadów ... i pokonała. Wraz z przyjaciółmi wbiegła w czasie 42 min. 15 sek. Radość na szczycie ogromna, choć mżawka i mgła. Pierwszy krok zrobiony. Teraz kolejne: 24 kwietnia przyszłego roku Nosal (1206 m.n.p.m.) w Tatrach, kolejna góra do pokonania to Hoverla (2060 m.n.p.m.) w Jaremczy na Ukrainie, a planują to na dzień 5 czerwca 2016 r. Niecały miesiąc później 2 lipca rzuci wyzwanie Kitzsteihorn (3203 m.n.p.m.) w austriackich Alpach i będzie to ostatni etap przed ostateczną próbą. W drugiej połowie września Izabela Zatorska planuje aklimatyzację pod Elbrusem, tak by do końca września nastąpił ostateczny atak na rekord i realizację marzenia życia, pokonać górę, ludzkie słabości i stanąć zwycięską na szczycie. Życzymy jej tego, by w planowanej na 23 października przyszłego roku w Miejscu Piastowym, konferencji prasowej opowiedzieć o swoim wyczynie i o tym jak spełniają się najskrytsze marzenia i jaką drogę należy przejść by je zrealizować.

Powiększ

Pracownikom PTTK z Ustrzyk Dolnych konserwującym szlaki w Bieszczadach proponujemy by na znacznikach niebieskiego szlaku na Tarnicę poniżej napisu „Tarnica – 2 h. 25min." dodać: „biegiem minimum 42 min. 15 sek.

Marian S. Mazurkiewicz
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Udostępnij na Facebooku