[6/173] Po raz szesnasty regionalnie i ludowo „Pod Dębami”

Drukuj
Dodano: niedziela, 28 sierpień 2016

Dwa dni trwały imprezy związane z XVI Karpackim Jarmarkiem Turystycznym jaki został zorganizowany w ustrzyckim „Parku pod dębami". Każdy kto przyszedł w sobotę i niedzielę 22 i 23 lipca podarku miał w czym wybierać.

Dla turystów członkinie lokalnych Kół Gospodyń Wiejskich zorganizowały stoiska z bieszczadzkim jadłem, a lokalni twórcy prezentowali lokalne pamiątki, a mieszkańcy mogli poznać nowe miasta partnerskie Wojnicz i węgierskiego Héviz. Nie zabrakło przedstawicieli różnych regionów Województwa Podkarpackiego, a nawet z Węgier, które reprezentowało biuro turystyczne Puskas Travel prowadzone przez panią Marię Puskàs Polkę mieszkającą w Budapeszcie. Międzynarodowy charakter imprezy podkreślały występujące na scenie zespoły: polsko – ukraińskie zespoły „Hoverla" z Wrocławia i „Słowiany", ukraiński „Karpatia", słowacki „Orgonina" i Polonijny Zespół Pieśni i Tańca „Tatry" z Londynu w Anglii. Zespół działa wśród angielskiej Polonii od 1962 roku i był główną atrakcją tegorocznego jarmarku.

- Nasz pobyt w Ustrzykach niestety dobiegł już końca. Wracamy do domu naładowani energią, pełni niezapomnianych wrażeń. Dziękujemy Willi Stasia za cudowną gościnność i miastu Ustrzyki za przyjęcie nas na Karpackim Jarmarku Turystycznym. Mamy nadzieję, że będziemy mieli okazję tu jeszcze wrócić! - napisali na swej stronie internetowej po występach.

Powiększ

Nie zabrakło również podkarpackich zespołów, a dużą furorę zrobił zespół „Pilźnianie" z Pilzna, a także „Tońko" z Dynowa, „Berdo" z Ustrzyk Dolnych, „Echo Doliny" z Małopolski oraz zespół „Paweł Zygucki i przyjaciele" z partnerskiego Wojnicza.

Powiększ

Swe stoiska prezentowały ustrzyckie Kluby Seniora „Sami Swoi" „Radość życia", a ten mógł pochwalić się wysoką oceną zdobywając nagrodę przyznaną przez uczestników za najlepszy produkt regionalny, którym były obrazy wykonane haftem gobelinowym. Odwiedzający stoiska serwujące lokalne dania uznali że najlepszym były jadła proponowane przez KGW z Ropienki, a wyróżnienia za wystawę zdobyły również prezentacje wytwórni lizaków „Karmelkowy świat" i Bieszczadzkiego Klubu Nordic Walking z Ustrzyk Dolnych. Najlepszą potrawę biesiadną przygotowało działające w Ustrzykach Dolnych Muzeum Młynarstwa i Wsi, a wybór wszyscy smakosze mieli trudny...

Powiększ

Atrakcji nie brakowało. Była wystawa militariów z prywatnych zbiorów Zbigniewa Kosakiewicza z Brzegów Dolnych, a swą twórczość prezentowali Krzysztof Potaczała i Witold Mołodyński, którzy zachęcali do poznania historii regionu ujęte w ich książkach. Można było poznać tajniki garncarstwa prezentowaną przez pracownię „Figaro" z Czarnej.

Odwiedzający region turyści i mieszkańcy mogli poznać walory dwóch z czterech miast partnerskich Ustrzyk Dolnych. Tadeusz Bąk burmistrz Wojnicza i Alexandra Puskàs pełnomocnik burmistrza Héviz prezentowali historię i dzień dzisiejszy miast partnerów.

Bieszczadzcy twórcy prezentowali swe prace na ponad czterdziestu stoiskach i jak wspomnieliśmy było w zasadzie wszystko co w bieszczadzkim kraju można zobaczyć, a nie zabrakło prezentacji fauny i flory bieszczadzkiej prezentowanej przez Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne w formie wystawy wypchanych zwierząt, czy plansz prezentujących życie lasów.

– Istotnym jest to, że Karpacki Jarmark Turystyczny wykazał dobrą współpracę między licznymi jednostkami, m.in. gminą Ustrzyki Dolne, Nadleśnictwem Ustrzyki Dolne czy organizacjami społecznymi jak Koła Gospodyń Wiejskich. Współpraca np. z Nadleśnictwem owocuje pięknymi stoiskami wystawienniczymi, czy też wspólnie przygotowywanym projektem turystycznym, który może przynieść ustrzyckiej gminie duży rozwój gospodarczy i mieć znaczenie dla przyszłorocznego Jarmarku – mówił Jacek Łeszega dyrektor Bieszczadzkiego Centrum Turystyki i Promocji główny moderator Jarmarku.

Karpacki Jarmark Turystyczny staje się obok organizowanego w czerwcu przez Starostwo Powiatowe Wielokulturowego Festiwalu Produktów Lokalnych i Tradycyjnych największymi imprezami promującymi tradycje całego regionu i winien stać się elementem promocji gospodarczej i turystycznej regionu.

Udostępnij na Facebooku