[7/174] Zioła, ziółka i kwiaty...
„Pozytywnie zakręceni mieszkańcy Brzegów Dolnych" to jak nieformalna grupa mieszkańców, którzy dali się już poznać z wielu inicjatyw na rzecz swego miejsca zamieszkania. Sprzątają systematycznie brzegi przepływającego przez wieś Strwiąża, organizowali puszczanie wianków w czerwcową Noc Świętojańską, a w poniedziałkowe popołudnie 15 sierpnia zorganizowali „Święto ziół i kwiatów".
Święto finalizowało realizację projektu ''Nasz park - miejscem integracji wielopokoleniowej''. Grant do budowy otrzymali z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich – Podkarpackie Inicjatywy Lokalne Akademia Aktywnych Obywateli przy wsparciu Iwony Woch z Lokalnej Grupy Działania ''Zielone Bieszczady''. Na otwarcie „Parku" przybyło blisko czterysta osób, a wśród nich Bogdan Ferenc Przewodniczący Rady Miejskiej, Bartosz Romowicz Burmistrz Ustrzyk Dolnych i ks. Adam Szozda proboszcz miejscowej parafii Matki Bożej Różańcowej, który poświęcił oddawany dla społeczności lokalnej „Park". Wstęgę przecięli przedstawiciele władz samorządowych w towarzystwie Elżbiety Włodarczyk szefowej „Pozytywnie zakręconych" i Tadeusza Domaradzkiego Sołtysa. Mieszkańcy wybudowali dużą drewnianą wiatę z ławeczkami, obok znalazł się kamienny krąg z miejscem na ognisko. „Pozytywnie zakręceni" chcą go rozbudować o wiatę z grillem i urządzeniami siłowni zewnętrznej. Podkreślają, że to na razie marzenia, ale znając credo „Pozytywnych": „chcemy patrzeć w przyszłość „nowym okiem" wierzyć trzeba, że niedługo ... spełnią swe zamiary.
Uroczystość uświetniły występy Gosi wraz z grupą wokalną „Krzysztof i Teodor", zespół „Jadwisie" i najmłodszych mieszkańców Basi, Agnieszki i Michała podopiecznych Barbara Kamińska z Brzegów Dolnych, a następnie zespoły „Medium", „Bieszczadzki Dom" z Bandrowa, „Echo Ustrzyk" z Klubu Seniora „Sami Swoi" z Ustrzyk Dolnych i „Oratyk" z Hoszowczyka. Na straganach można było oglądać wystawę militariów, kupić książkę Witolda Mołodyńskiego „Bieszczadzkie okupacje" opisującą tragiczne dni II wojny światowej właśnie w Brzegach Dolnych, a także nabyć napary z ziół, czy też dowiedzieć się jak je przygotować i stosować. Dla dzieci przygotowano dmuchane zjeżdżalnie, stoisko z cukrową watą, a mogli oni „ukręcić" własnego pomysłu słodkiego lizaka na stoisku „Karmelkowego Światu" Gospodynie z Koła Gospodyń Wiejskich zadbały, aby nikt nie był głodny, a swojskie pierożki, pasztety, żurek i ciasta cieszyły wszystkich gości.
Atrakcją był konkurs na najpiękniejszą wiązankę kwiatów. Do konkursu zgłoszono kilkanaście bukietów, a komisja sędziowska uznała, że najpiękniejszy wykonała Danuta Gilewska z Moczar. Bogdan Ferenc i Bartosz Romowicz wyróżnili laureatkę pamiątkowym dyplomem i pucharem.
Wiktoria Fortis