W tym roku mieszkańcy ustrzyckiej gminy dziękowali za tegoroczne plony m.in. podczas dożynkowych uroczystości zorganizowanych w Ustjanowej Dolnej. Uroczystościom towarzyszyły występy zespołów ludowych i tradycyjny poczęstunek przygotowany przez Koła Gospodyń Wiejskich.
Dożynki rozpoczęły się mszą polową odprawioną przez Mirosława Głaza, proboszcza parafii p.w. Najświętszej Marii Panny. Po modlitwach starostowie dożynek Renata Szura i Krzysztof Kowalczuk zgodnie z dożynkową tradycją przekazali Bartoszowi Romowiczowi gospodarzowi dożynek - burmistrzowi Ustrzyk Dolnych bochen chleba wypieczony z tegorocznych zbiorów. Gospodarz dożynek podziękował rolnikom za ich trud i znój w pracy na polach. Jednocześnie złożył deklarację że - symboliczny chleb będziemy dzielić sprawiedliwie, tak by nikomu w naszej gminie go nie zabrakło – deklarował burmistrz, a następnie wraz ze starostami dzielił chlebem pomiędzy wszystkimi uczestnikami chłopskiego święta.
Dożynki to również czas zabawy, a ze sceny gości zbawiały zespoły Domu Pomocy Społecznej w Moczarach, z Tyrawy Wołoskiej, „Echo Ustrzyk", „Wiarczanki" z Wojtkówki, „Bieszczadzki Dom", „Oratyk" z Hoszowczyka, „Bieszczadzka Rodzinka" z Jankowiec, „Ropieńczanie" z Ropienki i duet: Asia i Eliza Kozłowskie z Hoszowczyka.
Ważnym dożynkowym elementem był konkurs dla Kół Gospodyń Wiejskich na najsmaczniejszy poczęstunek dożynkowy. Na kilkunastu stoiskach KGW serwowały najprzeróżniejsze dania: były pasztety i sery kozie, pierogi z kapustą i gołąbki bez liści, zupa leśna z Wojtkowej, sałatki owocowe i warzywne, a i gulasze te węgierskie i te z Bieszczadów, choć w smaku jednakowo pyszne. Komisja w składzie: Katarzyna Sekuła zastępca burmistrza, Bogdan Ferenc przewodniczący Rady Miejskiej, Joanna Szczepanik kierownik wydziału w Urzędzie Miejskim i Ryszard Lawrenc sołtys Ustjanowej, długo deliberowała nad protokołem, bo było co oceniać, a nie było jak, bo wszystko na nagrodę zasłużyło. Najwyżej oceniono wyroby i jadło KGW z Jureczkowej, za co w nagrodę otrzymali mikrofalówkę. „Przyda się do naszej świetlicy" - cieszyły się gospodynie i Piotr Mazur odbierając nagrodę.
Podkarpacka Izba Rolnicza wyróżniła Odznakami św. Izydora Oracza rolników i organizacje rolnicze terenu Gminy Ustrzyki Dolne, a otrzymali je: Bieszczadzki Bank Spółdzielczy i Komisja ds. Wsi Rady Miejskiej w Ustrzykach Dolnych, a także Tadeusz Waląg z Równi, Lubomir Witkoś z Dźwiniacza, Józef Tomków z Hoszowa, Stanisław Semczak z Równi, Renata Wolańska i Jan Jeziorski z Ropienki, Danuta Wawryszczuk z Jałowego, Piotr Mazur sołtys z Jureczkowej, Jacek Rebidas z Hoszowczyka i Józef Goździewski z Łodyny.
Tradycyjnie obchody dożynek rozpoczynały się na długo przed dożynkową niedzielą, a znakiem do obchodów było wicie wieńców. Wieńce zwyczajowo miały kształt korony, a wplatano w nie kiście z kłosów zbóż, owoce, warzywa i kwiaty, a także kolorowe wstążki symbolizujące promienie słońca i księżyca tak potrzebne do urodzajnych zbiorów. Wieńce takie nosiły na głowach najlepsza żniwiarka, czasami z pomocą parobków i innych żeńców. Tradycje się zmieniają, ale forma wieńca pozostaje, choć zmienia się jego kształt i przyjmuje różne formy. Wieńce stanowią jednocześnie podziękowanie dla tych, którzy pomagali wsi w zbiorach, a także i tym, którzy doceniają chłopski trud. Tradycyjnie wieniec otrzymywali starostowie i gospodarze dożynek. W obecnych czasach na rzecz wsi pracuje wiele instytucji i firm. W tegorocznych dożynkach wieniec od rolników z Ustjanowej Dolnej otrzymał Bartosz Romowicz - burmistrz Ustrzyk Dolnych, a wieniec od sołectwa Brelików - Marek Andruch - starosta bieszczadzki. Wieńce wręczono gościom z miast partnerskich z Giraltovic i Wojnicza, a także Honorowej Obywatelce Ustrzyk Dolnych Marijke V. Den Bout. Wieńce z poszczególnych wsi otrzymali również przewodniczący Rady Miejskiej Bogdan Ferenc, wice-burmistrz Katarzyna Sekuła, Komendanci Placówek Straży Granicznej w Krościenku i Wojtkowej, Stanisław Leszega z DPS Moczary, Komendant Piotr Mazur z Komendy Powiatowej Policji, prezes Bieszczadzkiego Banku Spółdzielczego Mariusz Niźnik, skarbnik miasta Ewa Kaczmaryk-Elmerych, sekretarz Janina Sokołowska i szefowa inwestycji miejskich Anna Puszczałowska-Mikołajek. Otrzymali je również przedstawiciele firm pracujących na rzecz wsi prezes MPGK Marian Stebnicki, Maciej Szpiech z Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne i dyrektor Ustrzyckiego Domu Kultury Wojciech Szott. Lista była bardzo długa, a wszyscy obdarowani wskazywali, że najważniejszym punktem w instytucjach i placówkach będą właśnie dożynkowe wieńce. Kronikarz zapisać jednak musi, że wieńców dożynkowych nie otrzymali w tym roku Rada Powiatu Bieszczadzkiego i ustrzyckie agendy powiatowe Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, oraz Ośrodek Doradztwa Rolniczego, ale to już sprawa innego spojrzenia na sprawy wsi i rolnictwa przez pryzmat doradztwa, finansowania i rozwoju...
Dożynki jak tradycja nakazuje zakończyła wielka wiejska zabawa ...
Dożynki dożynkami, a pozostały jeszcze wykopki i ozime, a i bydło trzeba nakarmić i tak w kółko... Jakże więc mieszczuch ma dziękować za chleb, ot tak, bez urazy, czapką do ziemi, z szacunkiem, głęboko kłaniamy się pięknie...
Wiktoria Fortis