[3/180] Trener „Jawornika” Czarna na balu Mistrzów Sportu

Drukuj
Dodano: niedziela, 23 kwiecień 2017

Rozmowa z Grzegorzem Tkaczem - trenerem Jawornika Czarna.

Wiesław Stebnicki - Wygrał Pan plebiscyt Nowin na najpopularniejszego trenera powiatu bieszczadzkiego i jednocześnie był to czwarty wynik na Podkarpaciu. Kolejny sukces w udanym 2016 roku?

Powiększ

Grzegorz Tkacz - Rzeczywiście miniony rok był dla mnie niezwykle udany 1 stycznia urodziła się moja córeczka Pola a w lecie wraz z drużyną Jawornika Czarna świętowaliśmy awans do A klasy. Runda jesienna też był w miarę udana więc wygrana w plebiscycie tym bardziej mnie cieszy. Chciałbym w tym miejscu serdecznie podziękować wszystkim którzy oddali na mnie głosy piłkarzom, kibicom i pracownikom Oddziału Celnego oraz Straży Granicznej w Krościenku.

W. S. - Nagrodą poza satysfakcją był udział w Balu Mistrzów Sportu w Rzeszowie?

G. T. - Tak, w tym roku 57 plebiscyt Nowin odbywał się w nowej formule która miała za zadanie promować trenerów i zawodników z gmin i powiatów. Zwycięzcy powiatowi mieli zapewniony udział w corocznym Balu Mistrzów.

W. S. - Jakie wrażenia po Balu Mistrzów?

G. T. - Bal odbył się w Hotelu Prezydenckim w Rzeszowie 25 lutego i zgromadził laureatów, byłych sportowców oraz władze miejskie, polityków itp. Impreza bardzo udana i trwała do samego rana. Wraz żoną i laureatem powiatu bieszczadzkiego w kategorii sportowiec roku Arkiem Przybycieniem opuściliśmy Bal Mistrzów o świcie jak na przedstawicieli Bieszczadów przystało (śmiech). Wśród gości brylowali starzy mistrzowie. Mistrz Olimpijski w siatkówce Marek Karbarz, medalista mistrzostw Świata i Europy zapaśnik Jan Falandys oraz dusza towarzystwa Jan Domarski strzelec pamiętnej bramki na Wembley w 1973 roku. Już od pierwszego tańca starzy mistrzowie pojawili się na parkiecie i brylowali na nim do końca pokazując młodzieży jak należy się bawić. Na marginesie chciałbym dodać że pierwszy kurs na instruktora piłki nożnej kończyłem w Rzeszowie i miałem okazję mieć zajęcia z trenerem Domarskim.

Powiększ

W. S. - Dziękuję za rozmowę i życzę udziału w przyszłorocznym Balu Mistrzów

G. T. - Za dobrą pracę są nagrody. Jeżeli z drużyną uda nam się osiągnąć dobry wynik to z przyjemnością wybiorę się do Rzeszowa.

Udostępnij na Facebooku