11 czerwca po południu w Czarnej kierująca fiatem potrąciła 5-latka. Z ustaleń policjantów wynika, że chłopiec wbiegł wprost pod nadjeżdżający pojazd. Ranne dziecko przetransportowano do szpitala w Rzeszowie.
Do zdarzenia doszło 11 czerwca po południu w Czarnej w rejonie szkoły. Z ustaleń policjantów wynika, że 5-latek wraz z mamą szedł poboczem drogi, kobieta trzymała dziecko za rękę. W pewnym momencie chłopiec wyrwał się i wbiegł na jezdnie wprost pod nadjeżdżający samochód. Kierująca fiatem próbowała ominąć dziecko, jednak bezskutecznie.
Poszkodowany chłopiec z licznymi urazami został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Rzeszowie.