Banki w różny sposób starają się zdobyć klientów. Głównie realizując medialne reklamy. Bieszczadzki Bank Spółdzielczy, z usług którego korzysta również Fundacja wydająca „Nasze Połoniny" – ma ich sporo, co widać po kolejkach do bankowych kas. Jak się jednak okazuje legalne i jak najkrótsze podejście do tego banku jest niemożliwe.
Otóż na terenie miasta pieszy może przekraczać ulicę tylko po pasach dla pieszych, jak można sprawdzić takich pasów pod tym bankiem nie ma. Każdy kto idzie od strony rynku i chce wejść do banku robi to nielegalnie, podobnie wszyscy ci którzy chcą dotrzeć do banku od strony starostwa. Owszem ulicę Bełską można przekroczyć legalnie po pasach ale dalsze przejście przez Pionierską jest już legalnie niemożliwe. Tak więc ktoś robi zła robotę lokalnemu bankowi. Może więc w porozumieniu z odpowiednimi władzami bank zasponsoruje puszkę farby i pasy zostaną namalowane by spokojnie, bez strachu można było do niego dojść.