[6/163] Włosem w raka

Sporo się dziś narzeka. Zazwyczaj zaczynamy od pogody, później płynnie przechodzimy do polityki, aby zakończyć stwierdzeniem, że za naszych czasów młodzież była inna. Inna – czyli lepsza. Jednakże to stwierdzenie nie wytrzymuje konfrontacji z rzeczywistością, bo dzisiejsza młodzież również potrafi się wykazać, i to jak!

Z inicjatywy Oliwii Kądziołki, uczennicy klasy V ZSP nr 2 w Ustrzykach Dolnych, podczas tegorocznych Dni Ustrzyk odbyła się akcja „Włosem w raka". Cel był prosty – zebrać jak najwięcej włosów, z których później zostaną wykonane peruki dla dzieci z chorobami nowotworowymi. Aby móc „poświęcić" swoją fryzurę, należało oddać minimum 25 centymetrowe pasma włosów. Udało się pozyskać włosy od 12 osób, ale akcja nie jest zakończona – nadal można wysłać włosy na adres fundacji "Stowarzyszenie na Rzecz Dzieci z Chorobą Nowotworową" ul. Kordeckiego 11/5 48-300 Nysa.

W akcję zaangażował się dyr. Ustrzyckiego Domu Kultury Michał Regiel, Kamil Strusiewicz, Bartek Kądziołka, p. Mariola Pęzioł z ustrzyckiego liceum oraz zakład fryzjerski „Atelier", którego właścicielką jest p. Wioletta Stankiewicz.

Organizatorzy z całego serca dziękują wszystkim zaangażowanym w tę szlachetną i nietypową zbiórkę. Wysiłek i serce włożone w przygotowanie akcji pokazują, że ustrzyczanie – ci młodzi i ci nieco starsi – nie są obojętni na cierpienie innych.