[6/163] Policjanci ostrzegają przed kolizjami ze zwierzętami

Drukuj
Dodano: czwartek, 30 lipiec 2015

W ciągu ostatniego tygodnia na drogach powiatu bieszczadzkiego doszło do kilku zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt, Policja radzi, jak się zachować w takich przypadkach.

Kolizja samochodu z przebiegającą przez drogę sarną, dzikiem czy jeleniem może okazać się katastrofalna nie tylko dla kierowcy i jego samochodu, ale także dla dzikiej zwierzyny. Drogi powiatu bieszczadzkiego często prowadzą przez lasy. W ostatnim tygodniu doszło do 2 kolizji ze zwierzętami.

W miejscowości Procisne kierowca opla najechał na wbiegającego na jezdnię jelenia, a w Ustrzykach Dolnych na ul. Jasień pod fiata wbiegła sarna. Zwierzęta nie przeżyły a samochody zostały poważnie uszkodzone.

Policja przypomina!

Kierowca musi być zawsze przygotowany na ewentualne wtargnięcie dzikiego zwierzęcia, szczególnie nocą, kiedy wabione blaskiem świateł zwierzęta wychodzą z przydrożnych lasów. Kierujący powinien przede wszystkim zachować odpowiednią prędkość, a w razie potrzeby może użyć sygnału świetlnego lub dźwiękowego. Na szczególną uwagę zasługuje znak "Dzikie zwierzęta". Ostrzega kierowcę, że ryzyko wbiegnięcia dzikiej zwierzyny na drogę jest większe niż w innych miejscach. Pamiętajmy jednak, że znaki drogowe spełniają swoją rolę tylko wtedy, gdy ludzie są czujni i kierują się rozsądkiem.

W przypadku kolizji drogowej z udziałem zwierzęcia poszkodowany właściciel pojazdu powinien dążyć do ustalenia właściciela zwierzęcia. W myśl art. 431 kodeksu cywilnego właściciel zwierzęcia ponosi odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę. Gdy jest nim np. rolnik, który powinien zabezpieczyć inwentarz przed wtargnięciem na drogę, szkodę pokrywa się z obowiązkowego ubezpieczenia OC rolników. Natomiast w przypadku kolizji z udziałem zwierząt łownych, to zgodnie z art. 46 ustawy Prawo Łowieckie można domagać się odszkodowania od dzierżawców obwodów łowieckich (kół łowieckich) lub zarządców obwodów łowieckich (w przypadku niewydzierżawionego obwodu) wyłącznie wtedy, gdy szkoda powstała w związku z wykonywaniem polowania.

Obowiązek usunięcia tuszy zwierząt, które zginęły w zderzeniu z pojazdami, spoczywa na służbie zarządcy drogi. W przypadku dróg krajowych jest to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, dróg wojewódzkich - zarząd województwa, dróg powiatowych - zarząd powiatu, a w przypadku dróg gminnych - wójt, burmistrz i prezydent miasta.

Właściciel zwierzęcia, które znalazło się bez opieki na drodze publicznej, niezależnie od odpowiedzialności cywilnej może ponieść także odpowiedzialność za wykroczenie a nawet przestępstwo, jeżeli zachowanie zwierzęcia doprowadzi do szkody w mieniu lub uszczerbku na zdrowiu lub utraty życia przez człowieka.

Udostępnij na Facebooku

Facebook Likebox Slider



 Strona główna
 Artykuły
Kontakt


 Reklama w serwisie

© 2003-2018 NASZE POŁONINY - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne
Wszelkie prawa zastrzeżone

Wydawca: "NASZE POŁONINY" - Wiesław Stebnicki

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze umieszczone przez Użytkowników na stronie www.naszepołoniny.pl