[8/165] Podwójne wybory

Drukuj
Dodano: sobota, 24 październik 2015

Moim zdaniem
Wiesław Stebnicki

Wszyscy mamy świadomość czekających nas wyborów do Sejmu i Senatu RP. Ponadto w Ustrzykach i gminie czekają nas wybory związane z budżetem obywatelskim. Nie jest tajemnicą kto podjął decyzję o starcie w wyborach do Sejmu z terenu Bieszczad. Wszystkie osiem partii ma tutaj swoich kandydatów. Tak więc ponownie nie będziemy mieli swojego przedstawiciela w Sejmie.

Wiesław StebnickiTylko raz to się nam udało gdy tą zaszczytną funkcję pełnił przedstawiciel PSL Władysław Wrona. Wrona dał się jednak poznać szerzej jako organizator rolniczych protestów w postaci blokowania dróg i zarazem szef PSL-owskich struktur w województwie krośnieńskim. Był jeszcze poseł Witold Firak, ale jego z Bieszczadami łączyło tylko miejsce urodzenia, bo w czasie wyborów mieszkał już w Konstancinie.

Dlaczego piszę, że znów nie będzie posła z Bieszczad. Wynika to po prostu ze zwykłego rachunku matematycznego. Jesteśmy najmniej liczebnym powiatem województwa, tak więc te nieliczne głosy rozłożą się na ośmiu kandydatów. Rodzi się pytanie czy możliwe było dogadanie się ponad partyjnymi podziałami. Pewno tak, zawsze się zresztą mówi o tym gdy do wyborów daleko, jednak w momencie podejmowania decyzji zwyciężają racje partyjne. Ludzie bowiem nie wierzą w to by np. PiS- owski poseł z tego tereny pomógł powiedzmy wójtowi z PO. To działa we wszystkie partyjne strony. Tak więc zamiast jednego kandydata stawiamy wojowników drugiego szeregu, którzy mają walczyć w imię zwycięstwa partyjnych liderów w regionie. Nikt nie patrzy na to co do tej chwili zrobili ci liderzy dla Bieszczad, ważne by zwyciężyli nasi. W taki oto sposób małe powiaty, regiony tracą swoje szanse, a w poselskich ławach mamy ciągle tych samych znudzonych, zmanierowanych posłów. W wypadku gdy jakieś partie zdobędą mandaty poselskie, startujący z Bieszczad coś dla siebie załatwią, region zaś nie uzyska zbyt wiele, bo posłowie powiedzą – sorry, w pierwszej kolejności muszę zadbać o większe powiaty, bo tam są moje głosy, później pomyślę i o was. Z natury rzeczy na to myślenie o nas brakuje już kadencji.

Zapyta ktoś dlaczego wobec tego startuję. Przyczyn jest kilka. Po pierwsze wysoka pozycja na liście jakiej od kilkunastu lat nikt z Bieszczad nie miał. Startuję z czwartego miejsca listy Zjednoczonej Lewicy. Po drugie program Lewicy, który za najważniejszą rzecz obiera człowieka i jego prawo do godnego życia. Lewica walczy o to by płaca minimalna wynosiła minimum 2500 zł, stawka godzinowa 15 zł, by zlikwidowano umowy śmieciowe, bezpłatne staże. Wiek emerytalny według Lewicy powinien zależeć od stażu pracy 40 lat dla mężczyzn, 35 lat dla kobiet, wyższe emerytury powinny dostawać wdowy i wdowcy, a najniższa emerytura ma być podniesiona o 200 zł. Jeśli chodzi o podatki to według lewicy Polacy zarabiający do 21 tysięcy zł powinni być objęci zerową stawką, zaś najlepiej zarabiający powinni płacić 40%, podatek od aktywów w wysokości 0,5% powinny też płacić banki, które nagminnie wyprowadzają swoje zyski za granicę. Lewica chce zwiększenia publicznych nakładów na zdrowie i kategorycznie sprzeciwia się współpłacenia za leczenie i przekształcania szpitali w spółki, jest za likwidacją gimnazjów i wyprowadzeniem religii ze szkół. Lewica jest za rozwojem sieci połączeń kolejowych obejmującej również miasta powiatowe oraz kategorycznie sprzeciwia się prywatyzacji strategicznych spółek PKP. Jest za systemem bezpłatnej pomocy prawnej , podniesieniem zasiłku rodzinnego dla ubogich do 300 zł. Lewica jest też za świeckim państwem, czyli likwidacją Funduszu Kościelnego, finansowania katechizacji i kształcenia duchownych ze środków kościelnych, likwidacją kapelanów z wyjątkiem jednostek skoszarowanych, opodatkowaniem księży jak każdego obywatela. Jest jeszcze wiele punktów programu Zjednoczonej Lewicy, które skłoniły mnie do startu, ale brak miejsca w felietonie by je wszystkie wymienić. Bardzo szanuję moich kontrkandydatów z Ustrzyk i Bieszczad startujących z innych list. To ludzie którzy sprawdzili się w pracy w swoich dotychczasowych zajęciach. Wierzę, że gdyby wywalczyli mandat pomogli by regionowi. Nie mniej jednak apeluję o głos na moją kandydaturę, bo pozycja na liście stwarza szansę na dobry wynik. Proszę nie zapomnieć o tym 25 października w dniu wyborów.

No i słów kilka o kolejnym głosowaniu. Tym razem chodzi o wyłonienie najlepszego projektu dotyczącego tzw. budżetu obywatelskiego. Komisja zakwalifikowało do finałowej rozgrywki 21 projektów, teraz to Państwo zdecydują, który z nich będzie realizowany. Ja w imieniu kilkunastu osób przedłożyłem projekt pod nazwą „Ustrzyki Dolne stolica Polskiego punk- rocka". Projekt ten to organizacja dużej imprezy muzyczno- rozrywkowej , która trwała by przez trzy dni. Impreza toczyła by się na terenie miasta, a jej finałem byłyby biletowane koncerty na stadionie. W imprezie wzięłyby udział zespoły z Polskiej muzycznej ekstraklasy takie jak „Kult", „T.Love", Maciej Maleńczuk, „Acid Drinkers", „Luxtorpeda", „Big Cyc" oraz równie dobre zespoły ze Słowacji i Ukrainy. Przedstawiając taki projekt mieliśmy na uwadze to by obejmował on jak największą grupę lokalnego społeczeństwa, ponadto przewidujemy, że zjedzie tutaj z Polski kilka tysięcy ludzi. Impreza więc pozwoli by pobrane pieniądze ponownie wróciły – w formie podatków- do kasy miasta. Po drodze da zarobić także wielu przedsiębiorcom w mieście i gminie. No i co najważniejsze będzie znakomitą reklamą miasta w Polsce. Część wymienionych zespołów właśnie w Ustrzykach wspólnie z legendą punka KSU zdobywało swoje pierwsze muzyczne szlify.
Głosowanie jest bardzo proste w tym numerze i następnym „Naszych Połonin" zamieszczamy wypełniony kupon, wystarczy uzupełnić go w swoje dane i zanieść do Urzędu Miasta, Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionierska", do sołtysów w gminie Ustrzyki. Kupon można również wysłać pocztą na adres 38-700 Ustrzyki Dolne Urząd Miejski ul. Kopernika 1 lub e-mailem Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Można też skorzystać ze skrzynek ogłoszeniowych „Naszych Połonin" w sklepach „Piotruś Pan" w popularnej „Siódemce" pod biurami SHU „Halicz" lub w innych punktach gdzie sprzedajemy gazetę. Prosimy o wsparcie dla tego projektu bo prócz dobrej zabawy jaka gwarantuje zapewnia zwrot poniesionych wydatków, które ponownie będą mogły być przeznaczone na przyszłoroczny budżet obywatelski.

Udostępnij na Facebooku

Facebook Likebox Slider



 Strona główna
 Artykuły
Kontakt


 Reklama w serwisie

© 2003-2018 NASZE POŁONINY - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne
Wszelkie prawa zastrzeżone

Wydawca: "NASZE POŁONINY" - Wiesław Stebnicki

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze umieszczone przez Użytkowników na stronie www.naszepołoniny.pl