Coś się chłopie sklepu czepił. Jak ci coś nie pasuje, jak słyszysz pijackie burdy to zadzwoń na policję a nie wylewaj żale na formu.
Jak by ci ktoś srał pod blokiem, albo narzygał w piwnicy, wrzeszczał i urządzał bójki do świtu pod oknami, to byś sie chłopie też sklepu czepił. Policja przyjeżdża i odjeźdża, ekipa meneli i pijaków wraca. Chłop sie sklepu nie czepił, tylko patologi, jaka ten sklep niesie.A na Policję, to by trzeba było chyba co godzinę dzwonić, zwłaszcza jak sie cieplej zrobi, to wtedy istna plaga. Wystarczy monitoring, ale ktoś widocznie czuwa, żeby go nie zakładano. bo gdzie będą chlać, jak o 22 wszystko sie zamyka.

I po to jest policja, aby nawet co godzinę przyjeżdżała na interwencję. Chyba że jak wiele innych osób wstydzisz się podać własne nazwisko i wolisz wypłakiwać na forum. Jestem przekonany, że po kilku telefonach policja w tydzień czasu zrobi porządek z menelstwem. No i druga sprawa, czy chociaż raz odznaczyłeś to miejsce w mapie zagrożeń. Policja ma obowiązek weryfikować takie zgłoszenia. I zrobisz to anonimowo! No widzisz, jakie to proste? A niektórzy uważają, że myślenie nie boli.....

Cytuję Manio:

Przynajmniej wyschną ze szczochów budynki i mury bloków wokół "Alko Chaty", byle tylko było słońce i ciepło.Siły nie ma na tę melinę, żeby ludziom taki syf na głowę ściągnąć. Wystarczy zawiesić kamerę na bloku przy ulicy Chopina, naprzeciw tego pijackiego sklepu. Ale najwidoczniej ktoś blokuje taką możliwość. Kamera objęła by schody koło zakładu pogrzebowego Pana Jana Ch. i uliczkę na Pl.Chopina. Pokazywała by też, kto wykopuje drzwi w blokach 16 i urządza pijackie burdy w deszczowe dni, kiedy nie można siedzieć na schodach przy Alko Chacie.

Coś się chłopie sklepu czepił. Jak ci coś nie pasuje, jak słyszysz pijackie burdy to zadzwoń na policję a nie wylewaj żale na formu.