[5/143] Ustrzyki z „Drzewiarzem” zagrały razem

Drukuj
Dodano: niedziela, 23 czerwiec 2013

Czytaj więcej...
Marzeniem każdego samorządu jest wykonanie jak najwięcej inwestycji za jak najmniejsze pieniądze. Jedynym sposobem na to jest pozyskiwanie środków finansowych z zewnątrz. Ważne jest też to by wkład własny do takich projektów był jak najniższy. Wtedy bowiem można zrobić dużo więcej, a nie ma chyba w Polsce samorządu, który z ręką na sercu mógłby powiedzieć- zrobiliśmy już wszystko.

Urząd miasta Ustrzyki i spółdzielnia mieszkaniowa „Drzewiarz” zagrali razem

Projekt jaki złożyli ma bardzo długą nazwę- „Aktywizacja obszaru I Lokalnego Programu Rewitalizacji Miasta Ustrzyki Dolne poprzez budowę kompleksu rekreacyjno- sportowego i podniesienie atrakcyjności przestrzeni publicznej na zadaniu pn. Docieplenie ścian i stropodachów, elewacje 13 budynków Lokatorsko- Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej Drzewiarz w Ustrzykach Dolnych". Uff.. chyba nie pominąłem ani słowa z tytułu projektu. Mówiąc w skrócie chodzi o termoizolację 13 bloków mieszkalnych spółdzielni, wykonanie zaplecza sportowego dla zespołu basenów kąpielowych wraz z parkingami oraz praktycznie budowa na nowo drogi łączącej ulicę Gombrowicza z ulicą PCK. -Wartość kosztorysowa projektu to łącznie około 12 mln zł. Miasto do swojej części, czyli kwoty plus- minus 5 mln otrzyma 83% dofinansowania, spółdzielnia do swoich 9 mln 80% dofinansowania- mówi burmistrz Ustrzyk Dolnych Henryk Sułuja- Dodam jeszcze, że w ramach innego projektu miasto zamontuje jeszcze solary, które będą dogrzewać baseny odkryte. To pozwoli na znaczne wydłużenie okresu otwarcia basenów zewnętrznych, a tym samych obniżenia kosztów utrzymania całego basenowego kompleksu.

Powiększ

Na tym inwestycje wokół basenów się zamkną, powodem choćby brak wolnego terenu pod inwestycje. Burmistrz Sułuja nie zamyka jednak sprawy ostatecznie. Myśli się też o uruchamianiu na sezon zimowy lodowiska zlokalizowanego na przybasenowych kortach. Na razie to jednak melodia przyszłości.

Pozyskanie środków to droga pełna wybojów

-Projekt rewitalizacji, to duży projekt- twierdzi Henryk Sułuja- dlatego nad decyzją o jego przyznaniu decyduje całe gremium ekspertów. Projekt złożyliśmy z końcem 2011 roku i początkowo znalazł się na pierwszym miejscu listy rezerwowej. Obawialiśmy się, że pieniądze przeznaczone na te projekty mogą trafić na inne zadania. Jednak w końcu zapadła decyzja o przyznaniu ich miastu i spółdzielni. Realizację projektu rozłożyliśmy na dwa lata 2012 i 2013. Część miejska projektu ma się zakończyć w lipcu tego roku.

Powiększ

Zdaniem burmistrza droga i parkingi nawet gdyby nie było dofinansowania, została by przez miasto wykonana ze środków własnych, dlatego rozpoczęto ją już w ubiegłym roku realizować, gdy jeszcze nie było wiadomo czy będą pieniądze z zewnątrz. Szczęśliwym w całości tego zadania faktem było też to, że terenów przy basenie nie przeznaczono wcześniej na co innego.

Powiększ

A pomysł taki był. W mieście naciskano na to by powstało boisko piłkarskie w ramach projektu Orliki. Boisko pierwotnie miało powstać przy szkole podstawowej Nr 2, jednak badania geologiczne wykazały niestabilność gruntu i szukano innej lokalizacji. Padł wtedy pomysł by zrobić to przy basenach. Burmistrz Sułuja przeanalizował zasady finansowania Orlików i doszedł do wniosku, że finalnie inwestycja dostała by coś około 7% dotacji, więc z niej zrezygnował.

W termoizolacji spółdzielczego osiedla rywalizują cztery firmy

Jan Kniaziowski prezes spółdzielni „Drzewiarz" mówi -Po zakwalifikowaniu projektu rewitalizacji ogłosiliśmy przetarg na docieplanie bloków mieszkalnych. Ponieważ zależało nam na tym by inwestycja zakończyła się w tym roku, podzieliliśmy osiedla na cztery elementy, każdy z osobnym przetargiem. W ten sposób inwestycje realizuje cztery firmy. To dobry sposób, bo skraca czas inwestycji i wprowadza między firmami element rywalizacji, a przecież nam zależy na jak najlepszym jakościowo wykonaniu robót. Warto dodać, że oprócz docieplenia 13 bloków na osiedlu PCK, spółdzielnia dociepla też – w ramach innego projektu- swoje dwa bloki mieszkalne na ulicy Ogrodowej. Tak więc za jednym zamachem zmodernizuje się wszystkie budynki Drzewiarza. Pozwoli to rzecz jasna oszczędzić na dostawie ciepła, na dodatek osiedla zyskuje na estetyce. Zamiast szaro-burych wielkopłytowych blokowisk z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych będą cieszyć oko wielobarwne bloki mieszkalne.

Powiększ

-Dla „Drzewiarza" taka inwestycja to spory wysiłek finansowy. Do obu projektów będziemy musieli dopłacić około 3 mln zł. Mamy nieco ponad milion, reszta to kredyt. By go spłacić trzeba będzie nieznacznie podnieś fundusz remontowy, ale zrekompensują go mieszkańcom oszczędności w opłatach za ciepło- dodaje Jan Kniaziowski.

Pomysł wart powielania

Często tak bywa, że różnego rodzaju projekty wymagają dwóch, albo i więcej partnerów. Tak stało się w opisywanym powyżej. Nie dość, że daje to większe szanse na zakwalifikowanie się do dofinansowania to pozwala też na lepsze i szersze wykorzystanie dotacji. Dzięki temu połączeniu miasta ze spółdzielnią całe osiedla PCK zyskało na estetyce. Na dodatek mieszkańcy osiedla będą mogli korzystać z kolejnych obiektów sportowych. Samochody dojeżdżające na baseny nie będą blokować międzyosiedlowych ulic, ba po sezonie także mieszkańcy będą mogli korzystać z części tych parkingów. No i co ważne powstała praktycznie nowa ulica, która połączy dwie okalające całe osiedla.

Wiesław Stebnicki

Udostępnij na Facebooku

Komentarze  

#7 Kazek 2014-03-09 23:24
Januszu! A kto ma zapłacić za część prac jak nie właściciele nieruchomości? Szanowny PIS rozdał wam mieszkania za 1zł i jeszcze macie czelność narzekać? Jeśli spółdzielnia robi za unijne pieniądze termomodernizac ję, to jakim prawem narzekasz?? Ze za balkon 1,5 m2 zapłacisz za płytki???? Kup mieszkanie we wspólnocie przed remontem to zobaczysz co znaczy fundusz remontowy. Ale najlepiej siedzieć na bezrobociu i narzekać że nie dali....
Cytuj
#6 emil 2013-06-27 09:46
Przeczytałem i zrozumiałem, że mieszkańcy zapłacą za płytki na balkonie 100% - i bardzo dobrze, może zaczną szanować własne obejście.
Chciałbym się jeszcze odnieść do orlika, jak twierdzi Burmistrz dofinansowanie było by na poziomie 7%, a oficjalne strony internetowe projektu podają 66,6% przy koszcie inwestycji 1 mln zł, co przedkłada się na koszt gminy w kwocie 340 tyś, co chyba nie jest zawrotną kwotą.
Boiska z projektu Orlik 2012 są we wsiach zabitych deskami (np. Cisna, Pakoszówka, że o Lesku nie wspomnę), a u nas niestety nie ma i nie będzie.
Cytuj
#5 janusz 2013-06-26 11:57
To co poniżej napisał Emil to typowa wypowiedz osobnika który w temacie nie ma nic konkretnego do powiedzenia, z braku wiedzy i argumentów potrafi tylko obrażać. Nie potrafi nawet przeczytać tego co napisałem ze zrozumieniem!
Gdyby Emil przeczytał ze zrozumieniem tekstu to co napisałem to dowiedziałby się, że na skutek niedopatrzenia "mieszkańcy bloków" za niektóre roboty związane z rewitalizacją zapłacą nie 30% ale 100%!
Dla Emila to bez różnicy bo to nie On będzie za te niedopatrzenia płacił.
Cytuj
#4 emil 2013-06-26 10:58
A kto ma zapłacić, jak nie mieszkańcy bloków. Darmozjady typu Janusz za darmo by wszystko chciały. Jak się nie podoba to do roboty się zabrać, wybudować domek i jest się na swoim.
Natomiast gmina dała du.. z orlikiem gdzie dzieci mogły by grać w piłkę, lepiej wybudować korty dla tzw. elit.

Pozdro
Cytuj
#3 janusz 2013-06-24 11:26
Sporo robót związanych z rewitalizacją nie zostało zaliczone do zwrotu kosztów a jest tego na niemałą kwotę. Takie prace to np. skuwanie płytek i kładzenie nowych na kilkuset balkonach. Za to niedopatrzenie członkowie Spółdzielni zapłacą 100% kosztów tych prac i to jest właśnie najważniejszym powodem podwyżki funduszu remontowego!
Jak powiedział Pan Prezes Spółdzielni "Drzewiarz" trzeba nieznacznie podnieś fundusz remontowy. Faktycznie podwyżka na fundusz remontowy docelowego na ocieplenie z kwoty 0.80 zł do 1.40 zł za m kwadratowy powierzchni użytkowej mieszkania jest nieznaczna, to przecież tylko podwyżka o 75% !
Proszę Pnie redaktorze rzetelniej informować o kosztach tzw. rewitalizacji bloków w "Drzewiarzu" i nie wprowadzać w błąd czytelników a zwłaszcza członków Drzewiarza bo to oni własnymi pieniędzmi płacą za błędy i nieudolność władz Spółdzielni!
Cytuj
#2 janusz 2013-06-24 11:25
Panie redaktorze kwoty o jaki Pan napisał to teoria sprzed ponad dwóch lat! Spółdzielnia "Drzewiarz" nie otrzyma jak Pan napisał 80% dofinansowania do 9 milionów! Już od dawna wiadomo jest że wszystkie prace związane z tzw. rewitalizacją spółdzielczych bloków to koszt 4.868.800 PLN! Dofinansowanie dotyczy tylko kwoty 3.128.900 zł (trzy miliony sto dwadzieścia osiem tysięcy dziewięćset złotych) bo na taką dokładnie kwotę władze Spółdzielni "Drzewiarz" podpisały umowę na dofinansowanie z Urzędem Wojewódzkim! Spółdzielnia ma otrzymać 70% zwrotu tej kwoty, to jest 2.190.230 zł (dwa miliony sto dziewięćdziesią t tysięcy dwieście trzydzieści zł) a nie 80 % z 9 milionów!
Cytuj
#1 Mieszkaniec 2013-06-24 08:16
Hmm ... kredyt trzeba spłacić. Jak? Już uchwalono podwyżki czynszu!

Od początku płacimy 2 a i nawet 3 fundusze remontowe - przez przeszło 20 lat! Na co poszły? Na pomalowanie klatek schodowych raz na X lat?

Pięknie i ładnie będzie, ale to MY za to zapłacimy!
Cytuj

Facebook Likebox Slider



 Strona główna
 Artykuły
Kontakt


 Reklama w serwisie

© 2003-2018 NASZE POŁONINY - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne
Wszelkie prawa zastrzeżone

Wydawca: "NASZE POŁONINY" - Wiesław Stebnicki

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze umieszczone przez Użytkowników na stronie www.naszepołoniny.pl

stat4u