[1/150] W przyszłym roku może być ciężko

Drukuj
Dodano: niedziela, 23 luty 2014

Koniec roku, a nasze niedościgłe krasnoludki pracują ciężko i co rusz znoszą nam nowe informacje. Jedne są lekkie, łatwe i przyjemne, inne znowu złe, nieprzyjemne i mało optymistyczne.

Tym razem ta zła na koniec roku napłynęła z Sanoka. Jeżeli ktoś jest koneserem sztuki i to sztuki najwyższych lotów, jeżeli ktoś chciałby dogłębnie odświeżyć sobie wiedzę historyczną o naszym regionie, czy w końcu poznać sukcesy naszych miejscowych archeologów, będzie  miał z tym być może niemały problem. Okazuje się bowiem, że Sanockie Muzeum Historyczne może w przyszłym roku zostać bez pieniędzy. Już w tej chwili jest ciężko. Pieniędzy ledwie starcza na bieżące wydatki, czyli na płace dla pracowników i podstawowe utrzymanie obiektu oraz zbiorów. Kierownictwo placówki robi co może. Niestety może niewiele. Władze samorządowe miasta i powiatu choćby nawet chciały niewiele też mogą. Tam też ze środkami finansowymi krucho. Budżety ledwie się dopinają. A tak w ogóle, dla bystrego obserwatora nie jest niczym nowym, że w sanockiej kulturze dzieje się coś niedobrego. Oprócz kłopotów finansowych Muzeum z kłopotami boryka się również Sanocki Skansen. Tym razem kadrowymi. Zmiana opcji politycznej w Urzędzie Marszałkowskim  już zaczyna być odczuwalna. Nowa „miotła" zaczyna już robić porządki. Na pierwszy ogień poszedł długoletni dyrektor tej placówki. Niebawem ma być rozpisany konkurs na to stanowisko. Źle się dzieje, że za kulturę zaczynają zabierać się politycy i urzędnicy. Źle to wróży –  samej kulturze.

Udostępnij na Facebooku

Facebook Likebox Slider



 Strona główna
 Artykuły
Kontakt


 Reklama w serwisie

© 2003-2018 NASZE POŁONINY - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne
Wszelkie prawa zastrzeżone

Wydawca: "NASZE POŁONINY" - Wiesław Stebnicki

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze umieszczone przez Użytkowników na stronie www.naszepołoniny.pl