[7/156] Sprostowanie do artykułu „Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne- co jest grane?”

Drukuj
Dodano: niedziela, 23 listopad 2014

Pan Redaktor Naczelny
Nasze Połoniny

W związku z szeregiem nieprawdziwych informacji zawartych w publikacji „Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne- co jest grane?", proszę o zamieszczenie w najbliższym wydaniu czasopisma poniższego oświadczenia.

Pani Ewa Sudoł, była Główna Księgowa nadleśnictwa Ustrzyki Dolne nigdy nie była pracownikiem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. Jej pracodawcą było Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne, a jej przełożonym Nadleśniczy tego Nadleśnictwa. Decyzja o odwołaniu Ewy Sudoł została podjęta przez Nadleśniczego Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne jako kierownika zakładu pracy. W podejmowaniu tej decyzji nie brałem udziału, w szczególności nie była ona podjęta w uzgodnieniu ze mną, czy tym bardziej z mojej inicjatywy.
Z publikacji wynika, że 30 lipca 2014 roku „jako ówczesny dyrektor RDLP w Krośnie wręczyłem odwołanie" Ewie Sudoł. Otóż w tym czasie przebywałem za granicą, odwołania Pani Ewie Sudoł nie wręczałem, a nawet gdybym w tym dniu przebywał w zakładzie pracy, jako osoba nie zatrudniająca Ewy Sudoł i nie odwołująca jej z zajmowanego stanowiska, odwołania bym nie wręczał.
W związku z zawartą, w publikacji informacją dotyczącą prowadzonego postępowania karnego, oświadczam, że nie byłem aresztowany, w czasie przesłuchania złożyłem obszerne wyjaśnienia, w których nie przyznałem się do stawianych mi zarzutów i przekazałem szczegółowe wiadomości dotyczące okoliczności sprawy. Postępowanie jest w toku, na etapie wyjaśniania wszystkich okoliczności sprawy.

Działając w oparciu prawo prasowe wnoszę o sprostowanie informacji zawartej w artykule „Nadleśnictwo Ustrzyki- co jest grane?", albowiem informacje tam podane są nieprawdziwe i nieścisłe, nadto wprowadzające czytelnika w błąd.

Edward Balwierczak


Tekst sprostowania:

Nie jest prawdą, że Pani Ewa Sudoł po powrocie z Krosna otrzymała odwołanie ze stanowiska Głównej Księgowej i, że otrzymała je w Krośnie. W dniu 30.07.2014 Pani Ewa Sudoł nie była w Krośnie, a odwołanie wręczył Nadleśniczy Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne Pan Roman Dudek w siedzibie Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne.

Nie jest prawdą, że Pani Ewa Sudoł była księgową w Nadleśnictwie Ustrzyki Dolne. Pani Ewa Sudoł zajmowała stanowisko Głównego Księgowego.

Nie jest prawdą, że odwołanie Pani Ewy Sudoł ze stanowiska Głównego Księgowego wręczył ówczesny dyrektor RDPL w Krośnie Edward Balwierczak. Odwołanie ze stanowiska w dniu 30.07.2014 r., wręczył Nadleśniczy Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne Pan Roman Dudek.

Uzasadnienie:

Zgodnie z ustawą Nadleśniczy powołuje i odwołuje Głównego Księgowego Nadleśnictwa. W świetle powyższego opublikowana informacja, iż odwołanie Pani Ewy Sudoł ze stanowiska Głównego Księgowego wręczył ówczesny dyrektor RDPL w Krośnie Edward Balwierczak zamieszczona w artykule „Nadleśnictwo Ustrzyki- co jest grane?", nie tylko jest informacją nieprawdziwą ale przede wszystkim niezgodną z prawem. W dalszej kolejności w szczególności sformułowanie sugerujące cytat na str. 1 w Nr 6 Naszych Połonin „Księgowa kontra Nadleśnictwo" że „na dodatek tuż po powrocie księgowej z Krosna- gdzie otrzymała odwołanie (...) narusza interes Nadleśnictwa, albowiem sugeruje przekazywanie informacji nie polegających na prawdzie przez osobę kierującą Nadleśnictwem Ustrzyki Dolne.

Redakcja:
Drukujemy sprostowanie, ponieważ faktycznie nastąpiły w materiale te dwa przekłamania. Wynikły one z błędu w odczycie wywiadów z Nadleśniczym i Główną Księgową. Nie mniej jednak dla czytelników istotne jest, iż Pani Główna Księgowa otrzymała odwołanie ze stanowiska i tu przekłamania nie ma.

Udostępnij na Facebooku

Facebook Likebox Slider



 Strona główna
 Artykuły
Kontakt


 Reklama w serwisie

© 2003-2018 NASZE POŁONINY - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne
Wszelkie prawa zastrzeżone

Wydawca: "NASZE POŁONINY" - Wiesław Stebnicki

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze umieszczone przez Użytkowników na stronie www.naszepołoniny.pl