[1/158] Powyborczy protest

Drukuj
Dodano: sobota, 31 styczeń 2015

Okręg wyborczy Nr 10 to część osiedla PCK, mówiąc ściślej ulica Jana III Sobieskiego i Stefana Batorego. Do walki o mandat radnego Rady Miasta stanęło tutaj czterech kandydatów- Stanisław Leszega BSS, Marta Mermer PiS, Jan Kot z własnego komitetu oraz Janusz Zadorożny z Komitetu Marcelego Kucy.

Wybory jednym głosem przewagi wygrał Stanisław Leszega pokonując Martę Mermer. PiS nie zgodził się z tym wietrząc wyborcze oszustwo, podobno brakło jednej czystej karty do głosowania. Sąd zwrócił się o wyjaśnienie tej sprawy do Przewodniczącego Komisji Józefa Zaborniaka. Ten w wyjaśnieniach napisał, że błąd w liczeniu wynikł poprzez zlepienie się dwóch czystych kart do głosowania. Dodać trzeba, że nie chodziło o karty wrzucone do urny lecz o te przyjęte protokołem z urzędu Miasta rano przed wyborami. Decyzją sądu pozew PiS został oddalony, bo jak napisano w uzasadnieniu błąd ten nie miał jakiegokolwiek wpływu na wynik wyborczy. Na dodatek przebieg wyborów na bieżąco śledził – prócz członka komisji z PiS – także mąż zaufania z tej partii. Tak więc wybór dokonany w okręgu Nr 10 sąd uznał za ważny. Jak się jednak dowiedziały Połoniny przedstawiciele PiS postanowili odwołać się od tego wyroku.

Udostępnij na Facebooku

Komentarze  

#1 zdrowy 2015-02-02 23:56
W tej sytuacji PiS powinien ukarać członka komisji i męża zaufania za to,że ich kandydatka nie wygrała.
Cytuj

Facebook Likebox Slider



 Strona główna
 Artykuły
Kontakt


 Reklama w serwisie

© 2003-2018 NASZE POŁONINY - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne
Wszelkie prawa zastrzeżone

Wydawca: "NASZE POŁONINY" - Wiesław Stebnicki

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze umieszczone przez Użytkowników na stronie www.naszepołoniny.pl