[1/158] Najważniejsze wydarzenia roku 2014 w Bieszczadach

Listopadowy przewrót wyborczy

Powódź stulecia w Bieszczadach

Otwarcie basenu krytego w Lesku

Oddanie do użytku zmodernizowanego nowoczesnego Parku pod Dębami w Ustrzykach Dolnych

Prokuratorskie zarzuty dla burmistrza Henryka Sułuji

Zwolnienie Ewy Sudoł głównej księgowej w Nadleśnictwie Ustrzyki Dolne

Otwarcie po remoncie i rozbudowie Hotelu w Arłamowie

Zmarł Zdzisław Rudziński- „król" ustrzyckiego handlu i wieloletni radny

Aresztowanie Marii Klimek byłej kasjerki ustrzyckiego MPGK

Tragiczna śmierć Stanisława Nahajowskiego

Listopadowy przewrót wyborczy

W wyborach samorządowych w 2010 roku zmienili się wójtowie Lutowisk i Baligrodu. Zmienił się też starosta leski, ale tylko dlatego, że poprzedni z powodu choroby nie brał udziału w tej walce. W Olszanicy, Lesku, Cisnej, Czarnej i Ustrzykach wybory wygrali ci którzy sprawowali je poprzednio. Tym razem zmiany nie było tylko na fotelu burmistrza Leska oraz wójtów Lutowisk i Olszanicy. Poza tym we wszystkich pozostałych czterech bieszczadzkich samorządach miejskich i gminnych wymieniono ich szefów. Na czele obu bieszczadzkich powiatów także nowe zarządy, na dodatek w obu powiatach u władzy PiS, co jest sporą niespodzianką bo od dawna królowało tutaj PO. Z większych partii politycznych w Bieszczadach, swoich radnych nie ma SLD.

Powódź stulecia w Bieszczadach

Takiej powodzi jaka nawiedziła Bieszczady w dniach 14-15 maja nie było tutaj od 1980 roku. W samych Ustrzykach zalewany jest od czasu do czasu do państwa Ferenców i była baza MZRB na ulicy Fabrycznej. Tym razem było znacznie gorzej, w mieście podtopionych zostało kilkanaście domów, w tym kilka całkowicie zalanych. Podtopieniu uległ także ustrzycki szpital, szczególnie ucierpiała stacja pogotowia ratunkowego. Woda dostała się do mieszkań mieszczących się na parterze bloku przy ulicy Fabrycznej tak, że mieszkańców musiano ewakuować. Największe straty Strwiąż i potok Stebnik wyrządziły w Krościenku. Tutaj także kilka domów zostało całkowicie zalanych, a wiele podtopionych. Straty sięgnęły kilkuset tysięcy zł. Jak się okazało straty mogły by być dużo mniejsze gdyby nie zaniedbano oczyszczania z drzew i zarośli brzegów miejscowych rzek i potoków.

Otwarcie basenu krytego w Lesku

Pod koniec wakacji w Lesku oddana została do użytku kryta pływalnia. Obiekt ten znacznie obciążył budżet gminy Lesko. W finale zrezygnowano z budowy basenu otwartego i zaplecza sportowego, bo miasta nie było już na to stać. Trudno powiedzieć jak miasto da sobie z tym radę, ważne że basen jest.

Oddanie do użytku zmodernizowanego nowoczesnego Parku pod Dębami w Ustrzykach Dolnych

Modernizacji dokonano w dużej mierze za pieniądze z projektu Polsko- Słowackiego. Ta inwestycja zmieniła diametralnie wygląd tego licznie odwiedzanego przez mieszkańców Ustrzyk miejsca. Powstała nowa scena estradowa, piękny plac zabaw dla dzieci oraz sporo ładnych wyłożonych kostką ścieżek spacerowych. Ponadto za zaoszczędzone w tym projekcie pieniądze, wyremontowano ustrzycki stadion.

Prokuratorskie zarzuty dla burmistrza Henryka Sułuji

Zarzuty dla burmistrza Ustrzyk to odprysk sprawy byłego marszałka województwa Podkarpackiego Mirosława K. Marszałek odwiedził w latach 2008-2009 trzykrotnie Ustrzyki Dolne korzystając z gościny gospodarstw agroturystycznych w Łodynie i Zadwórzu. Za pobyt ten Urząd Miasta Ustrzyki zapłacił pieniędzmi pochodzącymi z gminnego funduszu rozwiązywania problemów alkoholowych, na dodatek w opisie faktur podano, że pieniędzmi opłacono pobyt dzieci przygotowujących się do ogólnopolskiej olimpiady młodzieży w sportach zimowych. Burmistrz w oficjalnym oświadczeniu opublikowanym w mediach napisał: -„Odnosząc się do doniesień medialnych dotyczących rzekomej korupcji jakiej miałem się dopuścić oświadczam, że zarzuty są całkowicie bezpodstawne i powstały w oparciu o fałszywe doniesienia złożone przez zwolnionego przeze mnie w trybie dyscyplinarnym sekretarza gminy".

Zwolnienie Ewy Sudoł głównej księgowej w Nadleśnictwie Ustrzyki Dolne

Tak stało się 30 lipca 2014 roku. To niby niewielkie wydarzenie wzbudziło w Ustrzykach ogromne zainteresowanie. Wypowiedzenie wręczył Pani Ewie nadleśniczy Roman Dudek. Powodem zaś miały być niejasności związane z przetargami w nadleśnictwie. Miasto dopatrywało się innych przyczyn w tym głównie politycznych, bo Ewa Sudoł to ważna postać w miejscowym PiS, goszcząca – jako gospodarz- szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Ewa Sudoł oczywiście nie zgadza się z zarzutami stojącymi za wypowiedzeniem jej pracy, co więcej wniosła pozew o odszkodowanie za zwolnienia oraz oskarżyła nadleśniczego o mobbing. Na dziś dzień Pani Sudoł pełni funkcję wice- burmistrza Ustrzyk Dolnych.

Otwarcie po remoncie i rozbudowie Hotelu w Arłamowie

Tuż obok starego hotelu w Arłamowie powstał nowy ogromny, luksusowy kompleks hotelowo- rekreacyjny. To jeden z nielicznych tej klasy obiektów w południowej Polsce z własnym lotniskiem, kompleksem Spa, trasami narciarskimi, polem golfowym, ośrodkiem jeździeckim, stadionem piłkarskim i halami sportowymi. Na dodatek z własną ekologiczną elektrociepłownią. Nie dziw więc, że już w pierwszym roku na Arłamów spadł grad nagród. Były to nominacja do konkursu TOPHOTEL 2014, tytuł Inspirującego Spa, oraz tytuł Najlepszego Hotelu w Polsce przyznany przez World Travel Awards, czyli taki Oskar Branży Turystycznej.

Zmarł Zdzisław Rudziński- „król" ustrzyckiego handlu i wieloletni radny

Zdzisław Rudziński to prezes Miejskiej, a później Rejonowej Spółdzielni Zaopatrzenia i Zbytu. To także wieloletni radny Rady Miasta Ustrzyki zarówno przed jak i po zmianach ustrojowych. To świadczy dobitnie o tym, że był człowiekiem szanowanym, lubianym i cenionym za swoją pracę społeczną. W radzie poświęcał najwięcej czasu pracy w Komisji Mieszkaniowej. Jego sztandarowym przedsięwzięciem jako radnego była organizacja dorocznych „Dni Rodziny" oraz corocznych obchodów „złotych godów" przez pary małżeńskie z najstarszym w mieście i gminie stażem. Dodać trzeba, że radnym był do końca swoich dni.

Aresztowanie Marii Klimek byłej kasjerki ustrzyckiego MPGK

Malwersacje kasjerki wyszły na jaw w 2003 roku. Jej przestępcze działanie było niezwykle proste, pobierała czynsz od mieszkańców lokali zarządzanych przez MPGK i nie księgowała tych pieniędzy w kartotekach, ale brała je do kieszeni. Trwało to wszystko aż do chwili gdy w firmie wprowadzono komputerową ewidencję wpłat. Wtedy wyszło na jaw, że sprytna księgowa zagarnęła sporą jak na owe czasy kwotę 238 tysięcy zł. Po wyroku w 2006 roku, wydanym pod nieobecność Marii Klimek, nie można jej było aresztować bo ta była już w Anglii. Jak się jednak okazało w końcu trafiła w ręce tamtejszej policji w lutym 2014 roku i przekazana została Polskiemu wymiarowi sprawiedliwości, a tutaj trafiła prosto do więzienia. Manewr mamy w 2013 roku powtórzyła córka Marii Klimek, która naciągnęła na spore kwoty klientów SKOK w Ustrzykach Dolnych.

Tragiczna śmierć Stanisława Nahajowskiego

Stanisław Nahajowski zginął jakby na służbie. Służbą była bowiem dla niego praca na trasach narciarskich na stoku Żukowa. Tym razem szykował te trasy na sezon zimowy 2015 i na kolejny Bieg Lotników. Ścinał gałąź wisząca nad trasą i spadł na ziemię. Mógł to zlecić komuś innemu, ale to było by wbrew jego naturze. Bo narty to dla niego nie tylko obowiązek ale też i pasja, a tej poświęcał się jak mało kto. Na innych stronach Połonin piszemy o kolejach życia Stanisława Nahajowskiego, człowieka nieprzeciętnego, wzorowego nauczyciele, trenera, radnego, ale też czynnego zawodnika, aż do ostatnich chwil. Gdyby bowiem nie ten tragiczny wypadek Stanisław Nahajowski znów jak co roku pobiegł by w stworzonym przez siebie biegu lotników. Już nie pobiegnie. Pora na to by trasy na Żukowie nazwać jego imieniem.