[5/162] Niesmak pozostanie

Drukuj
Dodano: piątek, 10 lipiec 2015

ZeZem
Andrzej Kotowicz

Kukiz, Duda, Komorowski to nazwiska, które w ostatnich tygodniach zdominowały całkowicie wszystkie dostępne media w kraju, od poczytnych, fachowych periodyków opiniotwórczych począwszy poprzez radio i telewizję, na Internecie skończywszy.

Andrzej KotowiczKiedy Kukiz odpadł – co było do przewidzenia – jasne stało się, że teraz to wszystko co najlepsze przed nami. Staliśmy się widzami w teatrze, gdzie role zostały już rozdzielone tylko reżyser zastanawia się jeszcze kogo obsadzić w tej najważniejszej.

Duda – Komorowski, Komorowski – Duda, tłukły się ludziom w skołatanych głowach myśli. Temperatura kampanii została podniesiona już do tak niebotycznych rozmiarów, że ci mniej odporni na partyjną agitację swoją frustracją wyładowywali gdzie się dało. Wystarczy zajrzeć do archiwów stacji telewizyjnych. Z owieczek potrafili przeistoczyć się w krwiożercze bestie gotowe zagryźć nie w obronie a w interesie swojego idola. Kampanie wyborcze to smutny obrazek. Nic co się w nich dzieje nie napawa optymizmem. Nic też nie jest przypadkowe.
W trakcie ich trwania wychodzą na jaw najgorsze ludzkie instynkty. Ale nie to jest najgorsze.
Z tym jakoś można by sobie poradzić, choć na pewno nie jest to proste. Gorsze w tym wszystkim jest to, że przechodzimy nad tym do porządku dziennego jakby się nic nie stało. Jakby nie było tych wiader pomyj, które lały się strumieniami w ostatnim okresie. Nic bardziej perfidnego. Wygrany chodzi w glorii. Przegrany, choć sfrustrowany tez nie ma sobie nic do zarzucenia. W mniemaniu obydwu ciemny naród kupił te bajki, obietnice i deklaracje. Przynajmniej jeszcze przez jakiś czas będzie się nimi żywił. Oby do następnych wyborów, wtedy wymyśli się coś nowego co pozwoli znowu na koszt podatników poszaleć. Kto bogatemu zabroni.

Nie na wszystkich to działa. Prawie pięćdziesiąt procent uprawnionych do głosowania Polaków pokazało znany wszystkim gest Kozakiewicza. Tym samym pokazali, że kolejny raz nie dadzą się nabić w przysłowiową butelkę. Oklapnięty już slogan mówiący o tym jak ważny jest „twój" głos nie zadziałał, co automatycznie tłumaczy, że ta cała wyborcza szopka pełna kłamstw, deklaracji i obietnic nie robi na nich najmniejszego wrażenia. Jest się nad czym zastanowić, bo może się okazać, że wbrew temu co się o nich mówi są to najbardziej świadomi Polacy, którzy widząc ten wyborczy fałsz nie chcą brać w nim udziału.

Andrzej Kotowicz

Udostępnij na Facebooku

Komentarze  

#1 zdrowy 2015-07-11 09:53
Panie Andrzeju pierwszy raz po 89 roku mieliśmy możliwość wybierać prezydenta z wielu mądrych kandydatów.To,ż e tak wielu wyborców nie poszło głosować jest oznaką głupoty wyłącznie.Być może Polska by się zmieniła na lepsze.Teraz pozostanie po staremu.
Cytuj

Facebook Likebox Slider



 Strona główna
 Artykuły
Kontakt


 Reklama w serwisie

© 2003-2018 NASZE POŁONINY - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne
Wszelkie prawa zastrzeżone

Wydawca: "NASZE POŁONINY" - Wiesław Stebnicki

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze umieszczone przez Użytkowników na stronie www.naszepołoniny.pl