Spacerkiem po Ustrzykach i okolicy
Czym różnią się te dwa obrazki?
Żywot emeryta ma jedną zaletę, ma się sporo wolnego czasu. Jeśli na dodatek emeryt może się jeszcze poruszać o własnych siłach to radości nie ma końca. Szczęśliwie jestem emerytem i ruszam się o własnych siłach. Często spaceruję z suczką Sonią stokami Żukowa. Robię to od kilkudziesięciu lat, rzecz jasna z różnymi pieskami. Obserwując to co dzieje się w lesie jestem przerażony.
Las z końca lat osiemdziesiątych i las obecny to dwa różne lasy, o ile wobec tego obecnego w ogóle można użyć określenia las. Skala dewastacji jest ogromna. Na szczęście nieliczne kawałeczki lasu trafiły w prywatne ręce. Proponuje taką starą zabawę w określenie czym różnią się dwa zamieszczone obrazki. Dodam iż zdjęcia zrobiono na stoku Żukowa, praktycznie tuż obok siebie.
/steb/