[Nr 3/130] Kto tu rządzi?

Często zadajemy sobie pytanie kto podejmuje decyzje mające znaczący wpływ na nasze życie w naszej małej ojczyźnie, czyli powiecie?

Wprawdzie najprostszym wytłumaczeniem byłoby powiedzenie, że rady powiatu, gmin uchwalają to co realizuje starosta, burmistrz i wójtowie. W życiu jednak nie ma tak prostych relacji. Wpływ na to co jest treścią uchwał, decyzji mają nie tylko radni. Więcej, bywa tak, że radni są ostatnim ogniwem realizującym to co wcześniej ustalono w dużo szerszych gremiach.
To nie przejaw anarchii, ale konsultowania pewnych pomysłów, decyzji.
Oczywiście są osoby, które mają więcej do powiedzenia od innych, ponieważ reprezentują jakąś organizację, partię, grupę zawodową, towarzyską.  Zadaliśmy sobie trud stworzenia listy 20 osób mających największy wpływ na to co dzieje się w powiecie bieszczadzkim.

Nie jest to lista doskonała i zamknięta. Mamy świadomość, że gdyby ustalał ją ktoś inny mogła by wyglądać inaczej. Nie mniej jednak przynajmniej 50% nazwisk z naszej listy znalazło by się na każdej innej. By  nadać liście dodatkowego smaczku, każdej z osób nadaliśmy kolejny numer. Prosimy potraktować tą klasyfikację jako rodzaj zabawy, choć nazwiska jakie się tutaj znalazły były konsultowane z wieloma osobami i są w dużej mierze odzwierciedleniem lokalnej opinii.

1 Piotr Korczak - Były wieloletni burmistrz Ustrzyk Dolnych, ostatnio Przewodniczący Rady Powiatu Bieszczadzkiego. Rządzi niepodzielnie w Arłamowie. Ma dobre kontakty w Urzędzie Wojewódzkim, w kilku ministerstwach i urzędach centralnych. Należy do PO. Jak mówią niektórzy, nic ważnego w powiecie i mieście nie dzieje się bez jego wiedzy. Co najważniejsze wspólnie z kilkoma osobami decyduje o składzie list wyborczych BSS, tym samym każdy z radnych BSS jest w jakimś stopniu radnym z jego namaszczenia. Stanowczy w swoich decyzjach, zarazem potrafiący dotrzymać własnych obietnic. Jednym z jego największych sukcesów jest budowa przejścia granicznego Krościenko- Smolnica oraz nawiązanie prawdziwie przyjacielskich kontaktów z samorządowcami z tamtej strony granicy.

2 Henryk Sułuja - Burmistrz kilku kadencji o pozycji równie mocnej jak Piotr Korczak. W ostatnich wyborach nie miał nawet kontrkandydata. Prócz BSS poparli go Niezależni i lewicowe Przyjazne Bieszczady. Często mówi się o nim „księgowy" jako że mocno pilnuje miejskich finansów. Umiejętnie manewrując tymi finansami, korzystając różnego rodzaju dotacji zmienił w ostatnim dziesięcioleciu wygląd Ustrzyk Dolnych, rzecz jasna na korzyść. Jest dobrym negocjatorem, potrafi przekonać do swoich decyzji nawet zadeklarowanych przeciwników.

3 Krzysztof Gąsior - Zaczynał jako pracownik Urzędu Miasta. Poprzez funkcję wiceburmistrza doszedł do stanowiska starosty bieszczadzkiego. Co najważniejsze potrafił bez spektakularnych gestów wyjść z cienia Korczaka i Sułui i stać się samodzielnym lokalnym politykiem. Za jego kadencji zmienił się obraz starostwa i to zarówno jeśli chodzi o załogę jak i obiekty starostwa.

4 Marek Andruch - Od lat kieruje lokalną opozycją spod znaku PiS. Niektórzy zarzucają mu wyborcze błędy jak choćby złe blokowanie list sześć lat temu, czy też niepotrzebne zdublowanie listy w gminie w ostatnich wyborach do rady powiatu. Jednak liczba mandatów opozycji w powiecie nie maleje. Gorzej jest w mieście i w gminach Czarna i Lutowiska. Potrafi zadbać o to by istniało w Ustrzykach mocne biuro parlamentarne. Ma dobre kontakty z parlamentarzystami PiS, którzy często goszczą w Ustrzykach. Dzięki niemu głosy radnych opozycji w radzie powiatu są głosami przemyślanymi, radni nie głosują na zasadzie „nie bo nie".

5 Ewa Sudoł - Dawna skarbnik miasta Ustrzyki Dolne. Później komisaryczny zarządca powiatu bieszczadzkiego, a w końcu starosta bieszczadzki z ramienia BSS. Mocna osobowość, asertywność, niepodleganie zewnętrznym podszeptom i nakazom. Dotrwała do końca pierwszej kadencji i nic nie zapowiadało, że może się coś zmienić po następnych wyborach. Tak też się stało, ponownie zostało bieszczadzkim starostą. Jednak gdy zapadła decyzja, że jej etatowym zastępcą    miał zostać Zygmunt Krasowski, zbuntowała się. Jak mówią wtajemniczeni miała już wtedy obietnicę objęcia funkcji głównej księgowej w nadleśnictwie. Co też niebawem się stało. Dziś ma dużo do powiedzenia po prawej stronie lokalnej sceny politycznej.

6 Krzysztof Królicki - Naczelnik Urzędu Skarbowego. Sympatyk BSS, wieloletni radny. Niby na uboczu, a przecież każdy liczy się z jego zdaniem. Ma wpływ na decyzje jakie podejmują najważniejsi w BSS, a jednocześnie nie jest człowiekiem pamiętliwym. Potrafi rozmawiać ze wszystkimi. Ważne jest to, że ucywilizował ustrzycki Urząd Skarbowy.

7 Julian Czarnecki - Radny od niepamiętnych lat. Współtwórca stowarzyszenia Niezależni. Wielokrotnie przewodniczył Radzie Miasta Ustrzyki Dolne. Ponadto przez lata szefował Radzie Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Drzewiarz". Od kilkunastu lat pełni też funkcje dyrektora Bieszczadzkiego Zespołu Szkół Zawodowych.

8 Jacek Przybyła - Wiceburmistrz Ustrzyk Dolnych. Jeszcze przed objęciem tego stanowiska specjalizował się w Urzędzie Miasta w opracowywaniu wniosków o różnego rodzaju fundusze pomocowe. Wiele miejskich inwestycji powstało w ten sposób z jego udziałem. Docenił to burmistrz Henryk Sułuja powołując go na swojego zastępcę.

9 Zygmunt Krasowski - Wicestarosta bieszczadzki od dwóch kadencji, wcześniej radny miejski, wiceburmistrz. Zarówno w mieście jak i w powiecie odpowiedzialny za sprawy oświaty. Także w tej kadencji rady powiatu oświata i jej problemy to jego działka.

10 Tomasz Winnicki - Wieloletni dyrektor Bieszczadzkiego Parku Narodowego. W konkursie na to stanowisko w ubiegłym roku przegrał na rzecz swojego kolegi. Wiedział, ze w konkursie nie będzie faworytem jednak rozegrał to tak, że zastąpiła go osoba z jego grona. W tej chwili jest zastępcą dyrektora ds. naukowych i w dalszym ciągu szefuje muzeum BPN w Ustrzykach. Ponadto jego głos jest wciąż istotny w strukturach lokalnego PiS.

11 Wiesław Jasiński - Wcześniej wiceburmistrz Ustrzyk, radny. Przez cały czas od chwili powstania szefuje Przedsiębiorstwu Energetyki Cieplnej. To od jego decyzji zależy czy większa część mieszkańców Ustrzyk będzie miała ciepło w domu w zimie i ile za to zapłaci. By uniknąć sezonowości charakterystycznej dla tego rodzaju przedsiębiorstw i związanych z nią zwolnień pracowników szuka też innych robót, na dodatek z sukcesem.

12 Wiesław Stebnicki - Zlepił na nowo lokalną lewicę, doprowadzając do koalicji z BSS zajmując miejsce Niezależnych. To posunięcie zapewniło mu funkcję wiceprzewodniczącego Rady Powiatu.  Do trzeciego mandatu w radzie powiatu lewicy brakło 20 głosów. Został na kolejną kadencję szefem SLD w powiecie i członkiem władz wojewódzkich. Ma dobre kontakty z posłami SLD i wicemarszałek województwa podkarpackiego Anną Kowalską.

13 Tadeusz Wojtaszek - Udało mu się jako jednemu z nielicznych utrzymać przy życiu spółdzielnię handlową, dzisiaj Halicz, wcześniej RSZZ. Dzięki temu w dalszym ciągu pracuje tam sporo osób. Prócz sklepów spółdzielnia w trzech piekarniach wypieka też smaczne pieczywo.

14 Robert Płoszyński - Szef placówki Straży Granicznej w Krościenku. Straż Graniczna to dzisiaj jeden z największych pracodawców w powiecie. Robert Płoszyński nie angażuje się w polityczne układy skupiając się na swoich zadaniach. Przez to lubiany przez załogę ale i darzony sympatią przez władze lokalnych samorządów.

15 Marian Stebnicki - Od kilku lat szefuje Miejskiemu Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej. To najprawdopodobniej najbardziej niewdzięczna fucha w mieście, bo ludziom wydaje się, że zawsze płacą za dużo za wodę, ścieki, śmieci, za utrzymanie czystości w mieście i odśnieżanie w zimie. Biorąc pod uwagę ilość narzekań wygląda, że potrafił to jakoś ogarnąć.

16 Marcin Rogacki - Wójt gminy Czarna. O tym, że wywiązuje się ze swoich wyborczych obietnic świadczyć może to, że jest to już jego trzecia kadencja. Jak każdy na tej liście ma swoich zagorzałych sympatyków ma też swoich – na szczęście nielicznych- zagorzałych wrogów. Mimo tego rok po roku zmienia oblicze jednej z najbiedniejszych bieszczadzkich gmin, rzecz jasna na lepsze.

17 Aleksander Lubas - Bardzo rzadką rzeczą jest by funkcję komendanta policji w powiecie pełniła osoba, która od zawsze tu mieszka. Po dwóch komendantach z Sanoka wreszcie w powiecie bieszczadzkim mamy komendanta miejscowego. I bardzo dobrze. Aleksander Lubas ma umiejętność łagodzenia konfliktów, dobre układy z miejscową władzą, a komenda którą kieruje w statystykach policyjnych uznawana jest za jedną z najlepszych na Podkarpaciu.

18 Marceli Kuca - Były już dyrektor SP ZOZ, radny rady miasta. Ostatnio ponownie wybrany na Prezesa powiatowych struktur PCK. Mimo konfliktu z władzami powiatu ma spora grupę swoich zwolenników. Część z nich twierdzi, że to pewny kandydat w walce o fotel burmistrza. Problemem jest to, że jeszcze chyba nie zdecydował czym chce  kierować jakąś firmą, czy zająć się polityką,

19 Arkadiusz Lupa - Dyrektor ustrzyckiego liceum od niepamiętnych czasów, a przez jeszcze dłuższy czas radny rady miasta. Od lat zbiera najwięcej głosów wyborców w wyborach do rady miasta. Niekonfliktowy, choć potrafiący z uporem bronić swoich racji. Powszechnie wiadomo, że jest tzw. „szarą eminencją" miejscowej prawicy, z którą trzeba się liczyć choćby w trakcie ustalania list wyborczych.

20 Władysław Nosal - Miejscowe PSL troszeczkę zaskorupiało się w swoich strukturach i z sentymentem wspomina czasy posłowania Władysława Wrony. Już wtedy zdanie dobrego rolnika i działacza PSL Władysława Nosala liczyło się w tym gronie. Teraz jest jedną z ważniejszych postaci bieszczadzkiego PSL. Sporo czasu poświęca też pracy w rolniczych samorządach. Radny ostatniej kadencji rady miasta - zresztą jedyny radny PSL - ze wspólnej listy Przyjazne Bieszczady SLD i PSL.