[2/169] Radni powiatu i gminy - tak pracowali, tyle pobrali

Drukuj
Dodano: środa, 23 marzec 2016

Piszemy w tytule "tak pracowali, tyle pobrali", bowiem diety radnych powiatu poza dietami przewodniczącego rady i jego zastępcy uzależnione są od ilości posiedzeń komisji w jakich radni wzięli udział.

Diety radnych powiatu bieszczadzkiego

Im więcej posiedzeń tym większa kwota diet. Bywa też tak, że radny należy tylko do jednej komisji jak Jarosław Błachno. Rok 2015 był już pełnym rokiem pobierania diet przez obecnych radnych, w przeciwieństwie do roku wyborczego, czyli 2014. W roku 2015 radni powiatu bieszczadzkiego za swoją pracę pobrali łącznie około 75.000 zł. To kota równa tej z 2014 roku. Jak więc widać nie są to kwoty szokująco wysokie. Prawdę mówiąc diety radnych powiatu bieszczadzkiego są chyba najniższymi w Polsce stanowiąc około 0,25% budżetu powiatu. Mimo tego znajdą się zapewne malkontenci dla których i ta kwota będzie za wysoka, no cóż demokracja i kontrola poczynań władzy musi coś kosztować.

Powiększ

Jak wynika z sumowania rada powiatu bieszczadzkiego kosztowała podatników około 30% więcej niż rok wcześniej. Wynika to w dużej mierze z tego iż Magdalena Skotnik – członek zarządu- nie jest radną, a kwota jej diety obciąża budżet rady. Po odjęciu tej kwoty radni pobrali 78.859 zł. czyli mniej więcej tyle samo co rok wcześniej.
Kwota diet nie odzwierciedla zaangażowania radnych w jej prace. Można uczestniczyć w każdej komisji i sesji i nic do prac rady nie wnosić. Można też do pracy się bardziej przykładać. Wyborcy są wprawdzie mocno zainteresowani zarobkami, ale obserwują i dyskutują też o skuteczności pracy radnych. Efekty tych obserwacji widzimy w dniu wyborów. No chyba, że pojawi się jakaś książeczka wyborcza a w efekcie małe w gminach i powiecie, wielkie w samorządach wojewódzkich wyborcze cuda.

Diety radnych Ustrzyk Dolnych

Budżet powiatu bieszczadzkiego to ostatnimi laty połowa budżetu miasta. Nie dziw więc, że kwota diet jakie pobierają radni miasta jest dwukrotnie wyższa od diet w powiecie. Rok temu radni miejscy zainkasowali łącznie nieco ponad 155.000 zł. Tym razem było to o trzydzieści tysięcy więcej, łącznie 185.085 zł. Widać wzmogła się intensywność spotkań komisji, bo jeśli chodzi o sesje to odbywają się one podobnie jak wcześniej, czyli raz w miesiącu, a kwota diet nie uległa zmianie. Radni miasta podobnie jak w powiecie biorą dietę za każde posiedzenie. Natomiast już w Lesku są to kwoty zryczałtowane. Tak więc o jakiejś rozrzutności finansowej radnych nie można w Ustrzykach mówić. Jeśli chodzi o procentowy udział diet w budżecie miasta to jest to jakieś 0,35%.

A oto kwoty jakie pobrali radni Ustrzyk Dolnych:

Powiększ

Lista radnych miasta liczy sobie 16 osób. Wynika to z tego, ze w trakcie kadencji, właśnie w 2015 roku doszło do wymiany radnych. Marta Mermer oprotestowała wynik wyborczy i po rozprawie odwoławczej uzyskała prawo powtórzenia wyborów w swoim okręgu. W wyniku powtórnych wyborów to właśnie ona uzyskała mandat radnego zastępując na tym miejscu Stanisława Leszegę.

Udostępnij na Facebooku

Komentarze  

#6 Klos 2016-04-10 19:12
Cytuję obok sklepu meliny:
Cytuję Gość:
A co do tego ma Rada Miejska? Od tego jest policja przecież.
Koncesja, kto wydaje koncesje na takie coś? Przecież od czasu jak ten sklep-melina funkcjonuje, okoliczne schody, ławki i schody pełne sa niedopałków papierosów, rzygowin, porozbijanych butelek po piwie i wódzie. Wrzaski do 3-4 na ranem, a często jeszcze o 6 rano chleją na schodach przy zakaladzie pogrzebowym. Jak policja przejedzie obok sklepu, przenoszą chlanie i wrzaski na ławki i do piwnic blikow przy Korczaka i 1 Maja. Jak można tolerować taka patologię?

Spoko, to raptem 5 młodych i znanych zdegenerowanych pijusów i nierobów z Placu Chopina, Korczaka i jeden chyba z 1 Maja.Rodzice tych pijusów sa bezradni.
Cytuj
#5 zdrowy 2016-04-01 20:53
Sklep nocny z alkoholem powinien być.Ale pijaków tam nie może być.Ja sam jeszcze nigdy nie korzystałem z usług takie sklepu ale być może kiedyś będę miał chęć.
Cytuj
#4 obok sklepu meliny 2016-04-01 08:40
Cytuję Gość:
A co do tego ma Rada Miejska? Od tego jest policja przecież.
Koncesja, kto wydaje koncesje na takie coś? Przecież od czasu jak ten sklep-melina funkcjonuje, okoliczne schody, ławki i schody pełne sa niedopałków papierosów, rzygowin, porozbijanych butelek po piwie i wódzie. Wrzaski do 3-4 na ranem, a często jeszcze o 6 rano chleją na schodach przy zakaladzie pogrzebowym. Jak policja przejedzie obok sklepu, przenoszą chlanie i wrzaski na ławki i do piwnic blikow przy Korczaka i 1 Maja. Jak można tolerować taka patologię?
Cytuj
#3 pijak 2016-03-31 19:24
Cytuję Gość:
A co do tego ma Rada Miejska? Od tego jest policja przecież.
Ha,ha,ha,hi,hi, hi,ha,ha,ha,ha- oj chyba się zesra...m.
Cytuj
#2 Gość 2016-03-30 19:23
A co do tego ma Rada Miejska? Od tego jest policja przecież.
Cytuj
#1 Mieszkaniec 2016-03-24 08:35
Ciekawe kiedy Rada Miejska zrobi porządek z tym, co sie dzieje w okolicach "nocnego sklepu" z alkoholem przy ulicy 1 Maja. Do 3-4 nad ranem awantury i wrzaski w okolicy sklepu. Obrzygane parapety sklepów w sąsiadujących ze sklepem. Na schodach przy domu pogrzebowym resztki jedzenia, szkła pop rozbitych butelkach, niedopałki papierosów. Jak pogoda nie pozwala chlać na chodniku, pijacy i chuligani z pod sklepu, przenosza się do piwnic okolicznych bloków niszcząc domofony i tam kontynuują chlanie i awantury. Obsikują schody w piwnicach, srają pod oknami. Ten cyrk trwa już 2 lata.
Cytuj

Facebook Likebox Slider



 Strona główna
 Artykuły
Kontakt


 Reklama w serwisie

© 2003-2018 NASZE POŁONINY - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne
Wszelkie prawa zastrzeżone

Wydawca: "NASZE POŁONINY" - Wiesław Stebnicki

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze umieszczone przez Użytkowników na stronie www.naszepołoniny.pl

stat4u