[Nr 4/131] Bieszczadzkie Forum Europejskie dało szansę na stworzenie własnej firmy

Ponad rok temu 55 osób otrzymało szansę na stworzenie własnej firmy, a tym samym na realizację swoich biznesowych pomysłów. Nie da się ukryć, że ludzi tych nie było by na to stać gdyby nie pomoc z zewnątrz. Pomoc tą uzyskali od Bieszczadzkiego Forum Europejskiego, które realizowało projekt pod nazwą „Uwierz we własne siły".

Projekt był współfinansowany przez Unię Europejska w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. W początkowej fazie realizacji projektu zakwalifikowano 90 wniosków z przygotowanymi biznes planami z powiatów leskiego i sanockiego, z tego 55 otrzymało pozytywna opinię Komisji Oceny Wniosków oraz wiążącą się z tym dotację na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Jak poinformował nas prezes BFE Adam Basak dotacja wynosiła 40 tys. zł do jednego projektu, ponadto beneficjenci projektu otrzymali także wsparcie pomostowe w wysokości 1 tys. zł. miesięcznie. Oczywiście zdawano sobie sprawę, że nie wszystkim start w działalności gospodarczej się powiedzie nawet mimo tak sporego wsparcia finansowego. Jak się jednak okazało spora grupa osób przetrwała pierwszy, jak się powszechnie mówi najgorszy rok po rozpoczęciu działalności i wygląda na to że na dłużej pozostanie na rynku. Tym samym śmiało można powiedzieć, że projekt „Uwierz we własne siły" spełnił swoje zadanie.

By nie być gołosłownym warto wymienić kilka przedsięwzięć zakończonych sukcesem. Działa i rozwija się firma Krystiana Musiała oferująca usługi graficzne, reklamowe, drukarskie, a także projektowanie stron internetowych. 

Sukcesem zakończyła się też działalność Gabrieli Glinianowicz, która otworzyła pracownię szycia i projektowania strojów historycznych.

Natalia Wojtowicz prowadzi z dobrym skutkiem firmę świadczącą nietypowe usługi turystyczne.

Alina Gałęza zajmuje się wyrobem rękodzieła artystycznego ceramiki, garncarstwa. Monika Wolanin-Fal prowadzi sklep z lodami i ciastkami, zaś Bernadeta Staszewska pizzerie Mare-Monti.

Także wielu innym powiodło się i prowadza w dalszym ciągu swoje interesu otwarte w ubiegłym roku dzięki dotacji z BFE. Świadczy to o tym, że warto dać szansę ludziom pozostającym bez pracy mając nawet świadomość, że nie wszyscy  zostaną na rynku na dłużej.