[5/182] Ustrzyki lepsze od reprezentacji aktorów

Drukuj
Dodano: poniedziałek, 26 czerwiec 2017

Powiększ

Z okazji Dni Ustrzyk Dolnych rozegrano kolejny już mecz amatorskich reprezentacji Artystów Scen Polskich i Ustrzyk Dolnych. Gospodarze okazali się „niegościnni" i wygrali 6:3.

W hali sportowej rozegrano 3 maja mecz na szczycie pomiędzy reprezentacja Artystów Scen Polskich a reprezentacją naszego miasta. Mecz rozegrano w trzech tercjach. Pierwsi bramkę strzelili aktorzy, po ładnej akcji ze środka boiska. W kolejnych minutach gospodarze wyrównali. W drugiej tercji aktorzy prowadzili 2:1 przez długi czas. Po wyrównującej na 2:2 uznanej za najpiękniejszą bramkę meczu strzelonej przez Andrzeja Mikulskiego aktorzy zwolnili grę. W trzeciej tercji dominowali już ustrzyczanie i padały kolejne bramki. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 6:3 – Fajna zabawa. Jestem w Ustrzykach już drugi raz i znowu nie udało się nam wygrać. No cóż mówi się, że do trzech razy sztuka, w przyszłym roku już na pewno wygramy. Gratuluję zwycięstwa i pozdrawiam serdecznie ustrzyczan, dziękuję za kibicowanie nam – mówił po meczu Tomasz Schimscheiner kapitan reprezentacji aktorów.

Powiększ

Powiększ

Powiększ

Skład reprezentacji Artystów Scen Polskich: Grzegorz Jędrzejewski współprowadzący program „Turbo Kozak" w Canal+, Piotr Świerczewski wielokrotny reprezentant Polski w piłce nożnej, Piotr Zelt aktor teatralny, filmowy, popularność przyniosła mu rola Arniego w „13 posterunku", Tomasz Schimscheiner aktor teatralny i telewizyjny, występuje w krakowskim Teatrze STU, Maciej Florek tancerz i choreograf, Przemysław Cypriański aktor teatralny, telewizyjny i filmowy. Gra w serialu „M jak miłość" oraz w filmie „Jeszcze raz", Jarek Jakimowicz aktor, Adrian Woźny aktor, konferansjer.
Skład drużyny Ustrzyk Dolnych: Bartosz Romowicz, Demkowski Marek, Marcin Mazurkiewicz, Artur Majer, Tomasz Bednarz, Karol Lenard, Robert Mołodyński, Andrzej Mikulski, Krzysztof Błyskal, Dawid Szylak, Maciej Buśko, Ryszard Urban i Krystian Skwara.
Sędzią głównym meczu był Krzysztof Lachowski.

– Mecz został rozegrany feir play i mógł zainteresować znawców. Obfitował w wiele ciekawych akcji z obydwu stron, a drobne spięcia no cóż piłka nożna jest twardą grą. Nikomu jednak nic się nie stało. Na wyróżnienie zasługują z całą pewnością w drużynie gości Piotr Świerczewski, a w zespole gospodarzy Artur Majer oraz strzelec najładniejszej bramki meczu Andrzej Mikulski – komentował po meczu Krzysztof Lachowski.

Przed meczem i podczas przerw wystąpiły cheerleaderki z zespołu „Shake Dance" w choreografii Katarzyny Ożóg, a wszystkich bawił wodzirej Grzegorz Płoszaj z Mielca, który był komentatorem meczu i tym samym „pomocnikiem" sędziego głównego.
Pomimo zmęczenia i przegranego meczu aktorzy chętnie pozowali do fotografii i rozdawali autografy.

– Mam autograf i speed focię z Cypriańskim, tym z „M jak Miłość" – cieszyła się młoda fanka serialu.

– Mecz mi się podobał, aktorzy w trzeciej części trochę kondycyjnie podupadli, co pozwoliło naszym strzelić zwycięskie bramki. To jest bardzo fajna zabawa dla wszystkich, mam nadzieję, że nasi zawodnicy nie będą mówili „kopnąłem w kostkę Arniego z „13 Posterunku"" albo kopnął mnie Przemysław Cypriański ten z „M jak Miłość" – śmiał się po meczu Zenek kibicujący – jak nam przyznał – aktorom.

Aktorzy zapowiadali srogi rewanż w przyszłym roku...

msm

Udostępnij na Facebooku

Facebook Likebox Slider



 Strona główna
 Artykuły
Kontakt


 Reklama w serwisie

© 2003-2018 NASZE POŁONINY - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne
Wszelkie prawa zastrzeżone

Wydawca: "NASZE POŁONINY" - Wiesław Stebnicki

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze umieszczone przez Użytkowników na stronie www.naszepołoniny.pl

stat4u