[10/187] Burzmy nie tylko pomniki

Drukuj
Dodano: wtorek, 26 grudzień 2017

Moim zdaniem
Wiesław Stebnicki

Histeria dekomunizacji zajrzała i do nas. Na wyburzenie czeka pomnik generała Karola „Waltera" Świerczewskiego. Nie był to człowiek kryształowy. Robotnik jednej z warszawskich fabryk, później zagorzały komunista. W 1936 roku walczył w Hiszpanii z tamtejszymi faszystami. Jego sylwetkę uwiecznił na wieki noblista Ernest Hemingway w powieści „Komu bije dzwon". Po Hiszpanii nie mógł wrócić do Polski, więc trafił do ZSRR. Tam zdobył szlify generalskie i brał znaczący udział w tworzeniu I Armii Wojska Polskiego w Sielcach nad Oką.

Wiesław StebnickiOstro pił, tym samym robił też sporo błędów jako dowódca. Jednak nigdy nie chował się po schronach jak szczur, w sposób, jaki to robili inni posyłając żołnierzy wielokrotnie na pewną śmierć. Dowodem tego była jego postawa w walce z bandą UPA dowodzoną przez Chrynia pod Jabłonkami. Nie zaległ w rowie, chroniony dodatkowo przez samochód, a dowodził na stojąco, dając żołnierzom przykład odwagi. Zginął jak żołnierz. Teraz widać zginął w imię złej sprawy. Pomnik się zniszczy, może wysadzi w ramach ćwiczeń „weekendowych żołnierzy-harcerzy" ministra Macierewicza. Można i tak. Jednak w ten sposób legenda „Człowieka, który się kulom nie kłaniał" umocni się. Tylko barbarzyńcy niszczą pomniki, czego przykład oglądaliśmy w Afganistanie, gdzie brodaci fanatycy islamu wysadzali w powietrze tysiącletnie zabytki. Pora i u nas zapuszczać brody i klepiąc religijne formułki ścigać jakiekolwiek ślady przeszłości. W Bieszczadach jest jeszcze dużo do zburzenia. Pomnik milicjantów w Cisnej, którzy zginęli broniąc się przed atakiem ukraińskich nacjonalistów, pomnik żołnierz WOP-rezerwistów wracających do domu po skończeniu służby, zaskoczonych w zasadzce pod Bystrem przez ukraińskich bandytów, pomnik żołnierzy WOP w Ustrzykach Dolnych, także wymordowanych przez Ukraińców. To, że bronili granic Polski dziś się nie liczy, wszak tamta Polska była niesuwerenna. Widać dla dzisiejszych władz bandyta z UPA jest więcej wart, niż ten kto Polski bronił i za nią ginął. Ostatnio pan prezydent Duda porównał działania ministra Macierewicza do działań ubeckich. Ileż racji w tych słowach. Ubeckie metody stosuje też IPN. Nigdzie na świecie, poza pozbawionymi jakichkolwiek form demokracji kraikami w Ameryce Południowej, Afryce, czy w Azji nie ma odpowiedzialności zbiorowej, do tych „bananowych republik" dołączyła Polska. Wstyd mi, że przyszło mi żyć w takim kraju. Karzmy tych, którym winy udowodniono. Daty urodzenia nikt sobie nie wybiera. Ci, co urodzili się i żyli w latach PRL nie mogą za to ponosić winy. Pracowali, żyli, kształcili się w większości normalnie, nie każdy bowiem ma odwagę być konspiratorem. To były dobre czasy dla kraju. Zniknął analfabetyzm, bezrobocie, przedwojenna bieda. Ludzie dostawali mieszkania, jeździli na zakładowe wczasy i żadne zakłamywanie historii na nic się tu nie zda.

Powiększ

Ostatnio zmarła dobra znajoma moich rodziców, moja. Brała emeryturę po mężu, takie miała prawo. Okazało się, że mąż jako młody chłopak miał czelność pracować przez 9 miesięcy i 16 dni w SB w latach pięćdziesiątych. Ot, młody niedoświadczony chłopak dał się komuś namówić i taką pracę podjął. Szybko zrezygnował i przeszedł do milicji. To wystarczyło mściwym dekomunizatorom. Pani Jadwiga dostała pismo, że pomniejsza się jej emeryturę o 900 zł. Wydawało się, że przyjęła to godnie. Nie skarżyła się, nie rozpaczała. Wydawało się! Kilka dni po tym piśmie dostała wylewu, tydzień później żegnaliśmy ją na ustrzyckim cmentarzu. Jesteście zadowoleni panowie dekomunizatorzy? Dowaliliście 92-letniej staruszce, że hej. Ruszajcie szukać kolejnych emerytów, najlepiej stulatków, to będzie bardziej spektakularne.

Niestety nic nie słychać natomiast w sprawie zrzekanie się dyplomów i tytułów nabytych na studiach w czasach PRL-u przez tych największych dekomunizatorów. Nie zrzeka się tytułów sam prezes Kaczyński, czołowy dekomunizator, prokurator czasów PRL poseł Piotrowicz, dekomunizacyjny „Dzierżyński" Antoni Macierewicz i wielu im podobnych. Fe, nieładnie te dyplomy, powinny was parzyć w ręce. Chyba, że robiliście je na tajnych kompletach.

Moim zdaniem proces dekomunizacyjny powinien iść dalej. Poza burzeniem pomników powinniśmy rozpocząć burzenie wszelkich śladów PRL. Proponuję więc, by w Ustrzykach przystąpiono w trybie ustawy dekomunizacyjne do wysadzenia w powietrze osiedli mieszkaniowych rozpoczynając od placu Szopena i osiedla Pod Dębami. Te zbudowano już w latach sześćdziesiątych, za najgorszych Gomułkowskich czasów. W dalszej kolejności wysadzić trzeba bloki na Dworcowej, to też późny Gomułka. Dopiero potem szykuje się rozpierducha pierwsza klasa, bo za Gierka Ustrzyki ruszyły do przodu. Trzeba więc ton trotylu na Pionierską, Nową, a później to już same fajerwerki na osiedlu PCK i Ogrodowej. Na zakończenie znakomita zabawa w wysadzanie bloków na Gombrowicza, Łukasiewicza. Cały ten dekomunizacyjny szał niszczenia powinien się rozpocząć od budynku Policji. Ten wraży obiekt zaczęto wznosić na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, na dodatek jak widziałem na zdjęciach, że w dużej mierze z pomocą czynów społecznych. Toż to dopiero zgroza. Spektakularnym wysadzeniem w powietrze powinno być wysadzenie szkoły podstawowej Nr 1 tzw. gomułkowskiej tysiąclatki. Naukę można przenieść do hali sportowej wybudowanej już w słusznych latach.

W Ustrzykach powinno pozostać kil na Ukrainie, by mieć skalę porównawczą, bo to miasto przed wojną było nawet nieco większe niż Ustrzyki. Cała reszta miasta powinna wyglądać tak jak dawne PPD. Za PRL-u był tu zakład zatrudniający ponad 1200 ludzi, słuszna władza zostawiła tylko ruiny.

Może nadeszła pora na opamiętanie?

Wiesław Stebnicki

Udostępnij na Facebooku

Komentarze  

#1 ciekawy 2018-01-06 16:27
Nie sposób się z Panem w tej kwestii nie zgodzić. Rozsądne stanowisko.
Cytuj

Facebook Likebox Slider



 Strona główna
 Artykuły
Kontakt


 Reklama w serwisie

© 2003-2018 NASZE POŁONINY - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne
Wszelkie prawa zastrzeżone

Wydawca: "NASZE POŁONINY" - Wiesław Stebnicki

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze umieszczone przez Użytkowników na stronie www.naszepołoniny.pl

stat4u