[5/193] W 100 rocznicę Niepodległości Polski i w 250 lat od Konfederacji Barskiej

Drukuj
Dodano: wtorek, 18 grudzień 2018

Na przełęczy Przysłup nad Żłobkiem odbyły się bieszczadzkie obchody setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę i zaprzysiężenia spisanego aktu założycielskiego Konfederacji Barskiej w jej 250-tą rocznicę, które traktowane jest jako polskie powstanie narodowe przeciwko rosyjskim zaborcom.
Uroczystości rozpoczął rajd młodzieżowy, który wyruszył z bieszczadzkich miejscowości: Czarna, Bandrów Narodowy i spod Holicy w Ustjanowej. Metą rajdu była właśnie przełęcz Przysłup.

Powiększ

– Szliśmy kilka godzin z Ustjanowej. Było fajnie, pogoda nam dopisała. Poznaliśmy piękny szlak turystyczny, każdemu polecam. Jako Polka czuję się w obowiązku uczestniczyć w patriotycznych spotkaniach, jakim jest dzisiejsza manifestacja z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości i 250-lecia Konfederacji Barskiej. Dla nas to nie tylko historia, ale i obowiązek niesienia pamięci o wielkich Polakach dla następnych pokoleń – mówiła Monika na mecie rajdu.

W miejscu jednej z potyczek Konfederatów było odsłonięcie obelisku upamiętniającego 100 rocznicę odzyskania niepodległości i Krzyża Konfederacji Barskiej.
W Barze na Podolu 29 lutego1768 r. Konfederacji spisali akt założycielski w obronie niepodległości Rzeczypospolitej. Na tablicy informacyjnej umiejscowionej nieopodal Obelisku i Konfederackiego Krzyża możemy przeczytać, że miejsce to wybrano nieprzypadkowo. Na przełęczy Przysłup nad Żłobkiem toczyła się jedna z bitew konfederatów z wojskami rosyjskimi. Konfederaci stanęli naprzeciw Moskalom dowodzonym przez Iwana Drewicza, który znany był powstańcom ze swej nienawiści do Polaków i torturowania jeńców. W wyniku odniesionych ran zmarł rotmistrz Franciszek Pułaski, stryjeczny brat Kazimierza Pułaskiego, który został pochowany w kościele w Lesku. W nawie bocznej kościoła w Lesku i na inskrypcji dzwonu kościelnego w Hoszowie można zobaczyć opisane podzwonne wydarzeń z 1769 r. Ostatni akcent zbrojny Konfederacji miał miejsce w Bieszczadach. Była to bitwa pod zagórzem i oblężenie klasztoru obronnego OO. Karmelitów Bosych, które trwało do 29 listopada 1772 r.

Upamiętnienie tamtego wydarzenia z 1769 r. można znaleźć m.in. w nawie bocznej kościoła w Lesku oraz na inskrypcji dzwonu kościelnego w Hoszowie.

Powiększ

Powiększ Powiększ

Powiększ Powiększ

Powiększ Powiększ

Dla upamiętnienia odsłonięto i poświęcono dwa pomniki: obelisk upamiętniający 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości i Krzyża Konfederackiego upamiętniającego 250-lecia zawiązania Konfederacji Barskiej. Przybyli na uroczystość goście zasadzili trzy lipy dla upamiętnienia uroczystości. W swych wystąpieniach wspominano o wielkich czynach Polaków i niezłomności w ponad 120-letniej walce z zaborcami o odzyskanie niepodległości. Konfederacja Barska, traktowana przez niektórych historyków jako pierwsze polskie powstanie i dopiero po 150 latach, 11 listopada 1918 roku Polska stała się niepodległą. Pod Obeliskiem i Krzyżem złożono biało-czerwone wiązanki kwiatów, a na zakończenie uroczystości zebrani odśpiewali Hymn Konfederatów.

Organizatorem obchodów był m.in.: Powiat Bieszczadzki, Gmina Czarna i Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne, Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Oddział Bieszczadzki i Oddział Bieszczadzki PTTK w Ustrzykach Dolnych.

Udostępnij na Facebooku

Facebook Likebox Slider



 Strona główna
 Artykuły
Kontakt


 Reklama w serwisie

© 2003-2018 NASZE POŁONINY - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne
Wszelkie prawa zastrzeżone

Wydawca: "NASZE POŁONINY" - Wiesław Stebnicki

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze umieszczone przez Użytkowników na stronie www.naszepołoniny.pl

stat4u