[6/133] Ustrzycki SP ZOZ - w zasadzie bez zmian
Rozmowa z Mariuszem Zenowiczem - dyrektorem SP ZOZ w Ustrzykach Dolnych
Wiesław Stebnicki - Gratulując zwycięstwa w konkursie na dyrektora SP ZOZ Ustrzyki chciałbym zapytać czy to coś zmieni w Pana dotychczasowej pracy?
Mariusz Zenowicz - Dziękuję za gratulacje.
Sytuacja jest teraz przejrzysta, bo nie występuję jako „pełniący obowiązki", ale dyrektor wyłoniony w drodze konkursu.
W. S. - Umowa została zawarta aż do 2018 roku, czy jest to czas potrzebny do realizacji jakiegoś określonego celu, czy jest to jedynie gwarancja stabilnej pracy?
M. Z. - Okres zatrudnienia wynika z ustawy, a cele mają charakter krótko- lub długoterminowy.
W. S. - Co ze szpitalnym długiem. Jakie są nowe zasady dotyczące zadłużenia szpitali?
M. Z. - Dług szpitalny musi być spłacany. W sytuacji przekształcenia szpitala w spółkę kapitałową możliwe jest umorzenie części zadłużenia i uzyskanie dofinansowania z budżetu państwa. Jeśli zadłużenie w relacji do przychodów przekracza wskaźnik 0,5, wówczas podmiot tworzący przejmuje obligatoryjnie taką część zadłużenia, aby wskaźnik był nie wyższy niż 0,5. Jeśli ten wskaźnik jest poniżej 0,5, to wówczas podmiot tworzący może przejąć jakąś część zadłużenia i ubiegać się o uzyskanie dofinansowania na jego spłatę.
W. S. - Ile w tej chwili brakuje rocznie pieniędzy do zbilansowania działalności finansowej szpitala?
M. Z. - Kwota potrzebna do zbilansowania i odtwarzania majątku szpitala to rocznie ok. 600 – 1000 tys. zł.
W. S. - Czy możliwe w jakiejś bliskiej perspektywie zrównanie przychodów z kosztami?
M. Z. - Zrównanie przychodów z kosztami jest możliwe w sytuacji uzyskania wyższego kontraktu z NFZ. Możliwości zmniejszania kosztów są bardzo ograniczone.
W. S. - Jakich nowości i niespodzianek mogą oczekiwać od szpitala ustrzyccy pacjenci?
M. Z. - Będziemy ubiegali się o kontrakt na poradnię alergologiczną na kolejny rok. Będziemy się również starali otworzyć własny POZ. Celem, który chcemy realizować stale, jest podnoszenie jakości świadczonych usług medycznych.
W. S. - Czy będą dalsze redukcje etatów w szpitalu?
M. Z. - Systemowe zmniejszenie zatrudnienia w szpitalu jest już niemożliwe, bo zostało już przeprowadzone.
W. S. - Czy może dojść do dobrowolnej lub wymuszonej prywatyzacji szpitala?
M. Z. - Teoretycznie zawsze może zaistnieć konieczność przekształcenia w spółkę kapitałową na podstawie zapisów ustawy. O dobrowolnym przekształceniu decyzję podejmuje podmiot tworzący. W moim przekonaniu przekształcenie nie oznacza automatycznie prywatyzacji. O prywatyzacji możemy mówić wówczas, gdy w nowej spółce udziały będzie miał kapitał prywatny.