[10/137] Gładka jak stolnica
Pisałem w poprzednim felietonie o wyniku wyborów na Ukrainie. Pisałem też o zmianach jakie zachodzą w tym kraju po wygraniu wyborów prezydenckich przez Wiktora Janukowycza. Ukraina za jego rządów z państwa o charakterze mafijnym staje się państwem cywilizowanym.
Podatki zbiera państwo, a nie mafia, a zebrane przez fiskusa pieniądze są inwestowane między innymi w infrastrukturę drogową. Dowodem nowa droga od granicy w kierunku Chyrowa. Przez blisko dwadzieścia lat droga ta dorobiła się tak potężnych dziur, że jazda nią stanowiła nie lada sztukę. Gdy w Chyrowie zasypano żwirem i polano smołą kilka największych drogowych kraterów pisałem o tym w Połoninach jak o jednym z najważniejszych wydarzeń za wschodnią granicą. Tymczasem bez rozgłosu po cichu wylano idealnie gładki asfalt po którym jazda to sama przyjemność i to na sporej długości.
To podobno nie koniec robót drogowych. Na dodatek znów wolno przewozić każdemu towary z Polski, bez comiesięcznych zmian zasad celnych służących tylko temu by nieustanie upadlać obywateli Ukrainy i pobierać haracze do prywatnych kieszeni. Może wreszcie zachodnia Ukraina zrozumie, że gloryfikacja UPA nie spowoduje zmiany granic, a tym samych bogactwa. Weźmie się natomiast za pracę by wykorzystać gospodarczy boom w ich kraju.
/steb/