[2/159] Bieszczadzka Inicjatywa Narodowa- aktywność, która rzuca się w oczy

Od pewnego czasu słupy i tablice ogłoszeniowe w Ustrzykach Dolnych zaklejane są sporą ilością robionych na ksero plakatów. Wszystkie podpisywane są Bieszczadzka Inicjatywa Narodowa. Ludzie nie bardzo orientują się co to za organizacja. Większość łączy ją z Ruchem Narodowym, są tacy co twierdzą, że to ci "ogoleni kibole", słowem większej wiedzy o Inicjatywie brak. Przyznam szczerze, że sam początkowo niezbyt kojarzyłem o co tu chodzi.

W końcu otrzymałem e-maila o akcji charytatywno- świątecznej „Paczka dla dzieci". Akcja przeprowadzona została w kawiarni „Piwniczka" prowadzonej przez Agnieszkę Purgał.

Na zdjęciach jakie dołączono do informacji rozpoznałem niektóre osoby więc powoli zacząłem kojarzyć, że Ruch Narodowy i Bieszczadzka Inicjatywa Narodowa nieco się różnią. Mianowicie Ruch to partia polityczna zaś Inicjatywa to organizacja czysto społeczna. Jak powiedział mi Kamil Strusiewicz –

Na dziś dzień Inicjatywa skupia około 10 aktywnych członków. Cel organizacji to w głównej mierze akcje charytatywne dla potrzebujących pomocy oraz praca nad porządkowaniem miejsc pamięci narodowej.

To Inicjatywa przypomniała na plakatach o kolejnej rocznicy podpisania przez ZSRR i PRL umowy o wymianie granic w 1951 roku. Antoni Myśliński - jeden z aktywistów Inicjatywy mówi, że:

Naszym celem jest nadanie Bieszczadzkiej Inicjatywie Narodowej formalnego charakteru, czyli uchwalenie statutu i zarejestrowanie Inicjatywy w formie Stowarzyszenia. To powinno ułatwić prowadzenie działalności.

Działanie nieformalne sprawia bowiem zdaniem obu sporo trudności. Dotyczy to głównie zbierania darów, czy pieniędzy dla potrzebujących.

Plany członków Inicjatywy są dość szerokie po akcji paczkowej dla dzieci Inicjatywa zorganizowała 28.12.2014 r. wyjazd do Mucznego w miejsce na terenie leśniczówki Brenzberg gdzie bandy UPA dokonały mordu na 74 Polakach, 14 stycznia zbierane były podpisy pod petycją do władz RP z apelem o zakończenie restauracji Cmentarza Obrońców Lwowa, oraz wspomniana już akcja plakatowa upamiętnienie akcji H-T z 1951 r. Członkowie Inicjatywy promują też polskie towary w ramach akcji „Swój do swego po swoje".

Najbliższy czas to przeprowadzenie dwóch akcji charytatywnych dla ciężko chorych ludzi mieszkających w Ustrzykach. Prócz zbierania datków Inicjatywa chce też zorganizować koncert muzyczny na którym zbierano by pieniądze. Członkowie Inicjatywy widzą celowość akcji charytatywnych jednak nie typu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która ich zdaniem zmieniła się ostatnio w panel polityczny i to na dodatek skierowany pozytywnie w kierunku jednej tylko siły politycznej w kraju czyli PO. Aktywiści Inicjatywy zamierzają organizować wycieczki w różne miejsca Bieszczad kładąc nacisk na ich historyczny aspekt, a także przeprowadzić renowację starego zaniedbanego cmentarza w Stebniku. Chcą też zorganizować podobny do świątecznego Dzień dziecka.

Inicjatywa nie zabrania swoim członkom działalności politycznej w Ruchu Narodowym, więcej niektórzy członkowie Inicjatywy do Ruchu należą. Nie mniej jednak zarówno Myśliński jak i Strusiewicz wyraźnie te organizacje rozdzielają.