[4/161] Zupełny brak taktu

Drukuj
Dodano: piątek, 29 maj 2015

Święto 3 Maja jak wszystkie polskie święta nieodmiennie łączy się z mszą świętą. Osobiście nigdy właśnie w tym dniu w mszy nie uczestniczyłem bo jak twierdzę powinna być to msza ekumeniczna z udziałem księży, czy pastorów innych wyznań.

Polacy bowiem wbrew pozorom są narodem wielowyznaniowym. Nigdy też będąc radnym nie składałem się na ofiarę dla księży bo radość ze święta powinna być obopólna, czyli księża w tym dniu mogli by mszę odprawiać za darmo, dla dobra RP. Wiem, że kwoty zbierane na ten cel w starostwie i urzędzie są spore. I co dzieje się na koniec. Zamiast słów o bogu, o ojczyźnie słyszy się notatnik agitatora mówiący ustami księdza na kogo mamy głosować. To bezczelność robić wymówki tym od których bierze się tacę. W czasie ostatniej mszy z okazji święta 3 Maja przemawiał jakiś obcy księży agitator. Ludzie, którzy brali udział w mszy byli zniesmaczeni ta prymitywna agitacją. Mnie tam nie było oparłem się właśnie na słowach ludzi uczestniczących w mszy, ludzi głęboko wierzących, ale i po tej mszy głęboko zniesmaczonych.

Udostępnij na Facebooku

Komentarze  

#1 zdrowy 2015-06-01 10:38
Mnie dopadł nie smak po tej publikacji.Ale nie znam autora i na tym poprzestanę.
Cytuj

Facebook Likebox Slider



 Strona główna
 Artykuły
Kontakt


 Reklama w serwisie

© 2003-2018 NASZE POŁONINY - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne
Wszelkie prawa zastrzeżone

Wydawca: "NASZE POŁONINY" - Wiesław Stebnicki

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze umieszczone przez Użytkowników na stronie www.naszepołoniny.pl