[6/163] Pokazali lwi pazur

Pozycja burmistrza jest mocna ponieważ ma za sobą tysiące głosów ludzi, którzy w głosowaniu bezpośrednim postawili na niego. Są miasta jak np. Mielec gdzie funkcje tą sprawuje Daniel Kozdęba, który w radzie nie ma ani jednego radnego ze swojej opcji i jakoś udaje mu się dogadać z radnymi.

Są też miasta gdzie to dogadywanie jest trudniejsze. W Ustrzykach póki co wszystko układało się dość dobrze, aż do ostatniej sesji. Będący w większości Radni BSS współpracowali zgodnie z burmistrzem. Jednak gdy ten zaproponował zmianę osoby reprezentującej Ustrzyki w Lokalnej Grupie Rybackiej „Starzawa" i Stowarzyszeniu „Zielone Bieszczady" radni BSS zaoponowali i w obu tych instytucjach Ustrzyki dalej reprezentował będzie były wiceburmistrz Jacek Przybyła. Radni BSS nie wyrazili także zgody na utworzenie Bieszczadzkiego Centrum Turystyki i Promocji. W tym ostatnim przypadku jest to typowy spór kompetencyjny. Radni BSS stwierdzili bowiem, że nie dano im możliwości bliższego zapoznania się z uzasadnieniem tej zmiany. Jak by nie było głosowania te pokazały, że bez wzajemnej współpracy wiele nawet dobrych pomysłów zarządu rada może storpedować.