Przewężenia na drogach - błogosławieństwo czy problem?
Rozwiązaniem problemu tonażu na bieszczadzkich mostach miały być przewężenia na mostach. Są one problemem nie tylko dla samochodów osobowych, ale i dla samych drogowców.
Przy okazji pobytu w okolicach Lutowisk jeden z mieszkańców pokazał mi pług do odśnieżania zainstalowany na samochodzie. Taki, jakim w zimie odśnieżane są drogi w górach. Mierząc przewężenia i lemiesz pługa wyszło na to, że albo lemiesz jest za szeroki, albo przewężenie za wąskie.
Drogowcy jak rozwiążecie ten problem? Zima tuż, tuż!
(msm)
Komentarze
jakiej pani Ani?
To to jakaś Ewa pisze, że cały czas się do niej zwracasz? Kolejny co jak otworzy lodowkę, to albo PiS, albo Ewa. masz jakieś uwagi, to pismo do tego co te przewężenia spowodował i PO-krzyku.
Dedukcja godna miszcza!
To wszystko przez Prezydenta Dudę lub...górali spod góry Synaj?:))!
Mimo,że irytuje mnie czekanie na wahadłach pocieszam się , że lepsze to niż zamknięcie mocno rozjeżdżonych 40 tonowymi autami mostków zrobionych 50-60lat temu:))
Za Twoje krosty na mózgu tez jest odpowiedzialna Pani Ewa?