Koalicja się rozsypuje
Listopadowa sesja Rady Powiatu Bieszczadzkiego przeprowadziła ważne decyzje kadrowe w składzie Zarządu Powiatu. W ich wyniku władzę w powiecie Prawo i Sprawiedliwość będzie pełnić samodzielnie.
Marek Andruch starosta Bieszczadzki zaproponował kandydaturę Artura Woźnego radnego reprezentującego Bieszczadzkie Stowarzyszenie Samorządowe. „...moja propozycja oparta jest o jego duże doświadczenie w pracach rady, pełni funkcję radnego od trzech kadencji i jest godny zaufania. Od dziesięciu lat pracuje w Urzędzie Miejskim gdzie m.in. zajmował się sprawami oświaty – rekomendował kandydata starosta Marek Andruch – ta propozycja nie oznacza zerwania koalicji z KWW „Aktywni dla Bieszczad" ze strony Prawa i Sprawiedliwości, pomimo, że kandydat jest członkiem BSS" – powiedział kończąc swą wypowiedź.
W wyniku przeprowadzonego tajnego głosowania radni powierzyli mandat wicestarosty Arturowi Woźnemu. Przeciw kandydaturze głosowało 6 radnych w tym: 3 z Bieszczadzkiego Stowarzyszenia Samorządowego i 3 z „Aktywni dla Bieszczad", a za wyborem 6 z Prawa i Sprawiedliwości plus kandydat.
Więcej w świątecznym wydaniu „Naszych Połonin".
(msm)
Komentarze
Cytuję zdrowy do Arnold: Piszecie te komentarze z myślą, ze ktoś czyta i interesuje się tymi sprawami? Niewielka grupa mieszkańców i to głównie plotkarzy. Reszta nie czyta połonin i najlepiej to je na makulaturę pod kościół zanieść. Kto tam wie, co Andruch zrobił, albo jakieś BBS. To szkoda nawet pisać.
Cytuję zdrowy:
Nie sądzisz, że gdyby to miało być na zasadzie, że PiS chce się odwdzięczyć BSS-owi to BSS zagłosowałby za? Myślę że to będzie głębsza sprawa.
A co na to elektorat? Będą śpiewy i wiersze pod gminą?