Zabawa trwa! Rozmowa samego ze sobą, cytowanie siebie i odpowiadanie sobie...
Robiłby to Pan chociaż z jakiejś bramki proxy, żeby mnie to nie kłuło po oczach.
Ależ oczywiście jestem wszechobecny jak św. Mikołaj. Hohoho...Jezus malusieńki leży wśród stajenki...życzą zdrowia...Święta trwają, może coś zapodacie z tradycji świątecznych (czy pamiętacie dziadka mroza)
Widzicie towarzysze,wg Was co tam ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA ważny jest interes. Dzisiaj św. Szczepana święta trwają, a życzenia Wasze towarzysze schodzą na dalszy plan
Wszystkim lewakom zdrowych i pogodnych ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA oraz szczęśliwego Nowego Roku 2018 życzy solidaruch i pisowiec
PS. Gratuluję odwagi Panie redaktorze, bo onegdaj było zgoła inaczej, przewyższała koniunktura.
Chociaż pisu nie nienawidzę, to muszę stwierdzić, że masz rację, ale w jednym się mylisz, bo mój towarzysz po lewicy traktuje wszystko co robi jako interes.
Tradycyjnie, jak w każde święto czy lokalne imprezy, kończą się chlaniem wòdy i awanturami pod "Alkohatą" przy ul.1 Maja 14. Wszystkie sklepy pozamykane, więc okoliczne buraki miejskie i wiocha zajeżdżają Paszczakami tdi i Ałdicami. Drą chamy ryja, jak by u siebie na pastwisku byli. Podobno chlanie w mijscu publicznym jest zakazane?
Komentarze
Widzę IP ... "inforatyku", a bramki proxy służą do jego zmiany/zamaskow ania - wiedzą to gimnazjaliści, ale jak widać "inforatycy" już niekoniecznie.
Zalety stosowania serwera pośredniczącego:
- ukrywanie adresu IP komputera na którym pracujemy.
Źródełko: Wikipedia
Ależ oczywiście jestem wszechobecny jak św. Mikołaj. Hohoho...Jezus malusieńki leży wśród stajenki...życz ą zdrowia...Święt a trwają, może coś zapodacie z tradycji świątecznych (czy pamiętacie dziadka mroza)
Rozmowa samego ze sobą, cytowanie siebie i odpowiadanie sobie...
Robiłby to Pan chociaż z jakiejś bramki proxy, żeby mnie to nie kłuło po oczach.
Chociaż pisu nie nienawidzę, to muszę stwierdzić, że masz rację, ale w jednym się mylisz, bo mój towarzysz po lewicy traktuje wszystko co robi jako interes.
życzy solidaruch i pisowiec
PS. Gratuluję odwagi Panie redaktorze, bo onegdaj było zgoła inaczej, przewyższała koniunktura.