Przecukrzone życie
Moim zdaniem
Wiesław Stebnicki
Pandemia koronawirusa, wojna na Ukrainie, inflacja to zaledwie trzy z mitycznych siedmiu plag, które nas dopadły.
Pandemia koronowirusa to temat mocno dmuchany. Rokrocznie umierało na świecie na pospolitą grypę blisko trzy miliony ludzi. Czasami, jak w przypadku ubiegłowiecznej grypy „hiszpanki" zmarło w Europie ponad dziesięć milionów ludzi. Tak było jest i będzie. Jak powiedziała jedna z ekspertek od wirusologi, koronawirus istniał zawsze odkąd my jako jako homo sapiens istniejemy.
Nowy model Volkswagena
Trafiło mi się ostatnio natknąć w Ustrzykach na nowy model Volkswagena. Jest to jak widać na zdjęciu Volkswagen Disco Polo.
Zapewne jest to nowa linia tej firmy stworzona zapewne typowo dla polskiego klienta, wielbiciela Sławomira, Zenka Martyniuka i im podobnych. Prawdopodobnie - parafrazując jeden z przebojów Zenka Martyniuka reflektory tego samochodu będą świecić „na zielono", a miłość w nim będzie można uprawiać nie tylko w Zakopanem.
steb
Nie było lasów państwowych, był las...
Oglądałem ostatnio jeden z odcinków dokumentalnego serialu „Drwale i inne opowieści Bieszczadu", a tam jeden z bohaterów serialu - „Samolot" - stwierdził, że nie rozumie postępowania lasów państwowych nakazujących mu wycinanie choćby świerkowego młodnika. Zresztą jego zdaniem lasy państwowe prowadzą totalną gospodarkę rabunkową, byle by tylko mieć na wysokie pobory swoich pracowników, a drwale ledwie wiążą koniec z końcem.
Wyngiel! Wyngiel je we wiosce!
Moim zdaniem
Wiesław Stebnicki
Te słowa wypowiedziała jedna z aktorek kultowego filmu Barei „Miś". Akcja filmu toczyła się w latach gdy nasze władze chwaliły się tym, że Polska jest jednym z liderów wydobycia węgla kamiennego na świecie. Na lekcjach geografii - jak pamiętam - mówiono nam, że wydobywa się go ponad 200 milionów ton, także uprawa ziemniaków, truskawek, malin stawiała nas w światowej czołówce. Mimo tego by kupić potrzebny do ogrzewania węgiel, trzeba było stać w kolejce do składu przez całą noc by za węgiel zapłacić i dostać kwit uprawniający do załadowania i wywiezienia węgla ze składu. Skład węgla w Ustrzykach znajdował się tuż za torami kolejowymi a należał do miejscowej Spółdzielni Handlowej.
To też Ustrzyki / Bies, czy Czad?
To też Ustrzyki, to taki cykl prezentacji miejsc nieznanych lub co najmniej mało znanych, a znajdujących się w obrębie Ustrzyk Dolnych.
Podczas spaceru z suczką Sonią do lasu na stoku Żukowa natknąłem się na tak oryginalną „chyba" rzeźbę. Przyznam szczerze, że wychodząc nagle z lasu widok ten powoduje dreszczyk emocji, a nieco później podziwu.
Eko hipokryzja
Moim zdaniem
Wiesław Stebnicki
Ekologia to nowa moda od kilku lat. Piszę moda, bo jak mi się wydaje nie jest to działalność li na zasadzie - bo tak trzeba - ale raczej działalność na zasadzie - bo tak wypada. Największą szkodę działaniom proekologicznym czynią kretyńskie spoty telewizyjne. W jednym z nich tatuś tłumaczy córeczce, że do wyprodukowania jednej bawełnianej koszulki zużywa się 2 tysiące litrów wody. Miast córkę uświadomić, robi jej wodę, ale z mózgu. Gdyby tak było na ziemi nie było by już ani grama wody, zużytą by ją na produkcję samych tylko t-shirtów. Drugim najczęściej nadawanym spotem jest ten o piecach kopciuchach.
Jezioro stworzone przez bobry
W latach siedemdziesiątych, osiemdziesiątych po to by zobaczyć bobrowe żeremia trzeba było jechać do Uherzec. Tam przy moście na Olszance żyły rzadko wtedy widywane bobry. Dzisiaj na potoku Równianka i jego dopływie płynącym od strony Ustjanowej mamy nie tylko żeremia, ale swoiste jezioro stworzone przez bobry.
Z ekologią na ty?
Szczyt klimatyczny w Glasgow na krótki czas wzbudził zainteresowanie także wśród zwykłych obywateli wielu państw świata. Na krótko, bo większość uważa, że nie ma żadnego wpływu na niekorzystne zmiany klimatyczne, co więcej uważa, że osobiście do tych zmian się nie przykłada. Gdy jednak przyjrzeć się temu bliżej okazuje się, że jest inaczej. Każdy z nas ma spory wkład w dewastację środowiska i zmiany klimatyczne.
Zapiski restauratora
Mija turystyczny sezon. Przyszła więc pora na jakieś posumowanie minionego lata. Będzie to podsumowanie zupełnie odmienne od innych. Od blisko dziesięciu lat prowadzę restauracje. To taki kaprys dojrzałego człowieka znudzonego i zniesmaczonego polityką, w której działał spory czas. Rozczarowanego dziennikarką, która i tak niczego nie zmieni, a jeszcze gotowego do pewnego wysiłku.
Śmieci - problem nie do rozwiązania
Burmistrz opublikował film na którym pewna osoba, a jak większość twierdzi - moja żona wynosi śmieci do miejskiego kubła. To prawda. Restauracja Bieszczadzka ma przed wejściem zadaszoną wnękę. W tej wnęce wystawiamy metalowy pojemnik dla hotelowych palaczy. Niestety gdy tylko spadnie deszcz, wnęka staje się punktem zbornym dla stałych rynkowych bywalców. Oni nie przychodzą tam na kulturalne spory, przychodzą po to by wypić pod dachem i zostawiają sporo odpadków.
Więcej artykułów…
- Mała Scena ZEW się budzi – najlepsza muzyka i wyjątkowa atmosfera znów królowały w sercu Bieszczad
- RODO- Rozpowszechnianie Ogólnopolskie Danych Osobowych
- Tele-pierdoły
- Handel po ustrzycku
- Budzą nasiona ze snu
- Trwa akcja „Wieniec”
- Kłusownictwo wciąż problemem
- Dotacja z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na poprawę infrastruktury Domu Kultury w Czarnej
- Nowa wieża widokowa w Mucznem już dostępna dla turystów
- Specjaliści z troską o bieszczadzkich żubrach
- Odbudowali pięć gniazd orłów i orlików
- W Bieszczadach tkwi prawdziwa siła
- Czas porządkowania leśnych mogił
- Bieszczadzkie żubry cierpią od telazjozy (uwaga! drastyczne zdjęcia)
- Bieszczady: Trwają poszukiwania fredrowskiej sztolni
- Oddali hołd żołnierzom Września 1939
- Młode żubry otrzymały imiona
- Bon turystyczny - Uwaga na oszustów!
- Przybyło młodych żubrów
- Przypomnieli o kolejce sprzed lat
Ostatnio komentowane
-
Kto po Bartoszu Romowiczu?
Zgadza się - i zrobił się układzik - wygrywa Wnuk i zastępcą zostaje Germański. I vice versa. Czeka nas ... -
Kto po Bartoszu Romowiczu?
Z tego co widzę to Pan Wnuk dogadał się z Panem Kucem, Panem Woźnym i Panem Przybyłą, czyli ukrytym PiSem. -
Bartosz Romowicz - „Każdy kto mnie zna wie, że potrafię ostro walczyć o rzeczy, co do których jestem przekonany”
A w tle 10 tonowe autobusy, wożące powietrze po bieszczadzkich wioskach i gminach. Kto za to płaci? Może ... -
Wiesław Sowiński - „Wszystkie inne partie obiecują tylko, co Polakom dadzą. Trwa festiwal obietnic w rozdawnictwie.”
Ile razy? Jeśli się nie mylę to raz. I to nie będąc wybranym z listy PSL tylko własnego komitetu. -
Wiesław Sowiński - „Wszystkie inne partie obiecują tylko, co Polakom dadzą. Trwa festiwal obietnic w rozdawnictwie.”
Pan Wiesiek przynajmniej nie zmienia bar politycznych, w przeciwieństwie do Pana Bartosza. W ilu ...
Czytaj więcej ... Dodaj komentarz